Zgrzyt na linii polskie MSWiA – Komisja Europejska. Chodzi o rozmowę unijnej komisarz do spraw wewnętrznych z ministrem Mariuszem Kamińskim. Jeszcze wczoraj rzecznik Komisji Europejskiej informował, że Ylva Johansson będzie rozmawiać dzisiaj z szefem polskiego resortu spraw wewnętrznych o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, MSWiA ogłosiło jednak, że taka rozmowa nie była na dzisiaj planowana. „Napotykamy trudności w organizacji rozmowy telefonicznej (…). Potrzeba woli dwóch stron, żeby do niej doszło” – przyznał teraz rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer.
Unijna komisarz chciała rozmawiać z Mariuszem Kamińskim o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej i uzgodnić datę swojego przyjazdu do Polski: w przyszłym lub kolejnym tygodniu. Ylva Johansson chce bowiem na miejscu sprawdzić, jak wygląda sytuacja.
W rozmowie komisarz miała również podjąć próbę przekonania polskich władz, by zgodziły się na pomoc Frontexu - czyli Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej - w opanowaniu kryzysu na granicy.
Od brukselskich urzędników reporter RMF FM Paweł Balinowski usłyszał dzisiaj, że kontaktowali się z polskimi kolegami ws. rozmowy Johansson z Kamińskim i starali się ustalić szczegóły, np. godzinę rozmowy.
Polskie MSWiA zaprzeczyło jednak tym doniesieniom.
"Na dziś nie była zaplanowana rozmowa ministra Mariusza Kamińskiego z komisarz Ylvą Johansson. Po uzgodnieniu oficjalnego terminu spotkania lub odbyciu rozmowy telefonicznej przekażemy stosowny komunikat" - czytamy we wpisie resortu na Twitterze.