Dziś pierwszy dzień obowiązywania nakazu zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Nie musimy do tego używać wyłącznie maseczek. Twarz możemy przesłonić np. szalem lub apaszką. Policjanci zapowiadają, że na początku osoby, które zapomniały o tym obowiązku, będą traktowane łagodnie.
Rzecznik komendy stołecznej policji Sylwester Marczak powiedział dziennikarzowi RMF FM Pawłowi Balinowskiemu, że na razie osoby, które nie zasłonią ust i nosa, będą pouczane. Gdyby jednak taka osoba np. zachowywała się agresywnie, wtedy może dostać 500 zł mandatu, a nawet kilkutysięczną grzywnę od sanepidu. Co więcej, policjanci zamierzają rozdawać maseczki np. bezdomnym.