​"W czasie Świąt Wielkanocnych będziemy w krytycznym momencie rozwoju trzeciej fali pandemii" - ostrzegają naukowcy z Zespół Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego. Ich zdaniem - już za kilka dni - dobowy bilans może sięgnąć 35 tysięcy zachorowań.

Jak informuje dziennikarz RMF FM Grzegorz Kwolek, to właśnie w okresie świątecznym najwięcej osób zakażonych będzie trafiać do szpitali.

W dodatku - trzecia fala, której przebieg już został nieco złagodzony przez wprowadzone obostrzenia (m.in. te dotyczące szkół) może przybrać na sile przez dodatkowe masowe kontakty w uroczystościach kościelnych.

Cytat

Msza w Niedzielę Wielkanocną może być dużym problemem. Niezręcznie jest to mówić, ale niestety jest to pewne potencjalne ryzyko
- ostrzega dr Jakub Zieliński

Naukowcy widzą za to spadek liczby zakażeń w rodzinach wielodzietnych i wielopokoleniowych. Najwięcej zakażeń pojawia się teraz w mniejszych gospodarstwach domowych.

Wielkanoc z dodatkowymi restrykcjami

Najpóźniej w czwartek przedstawimy nowe obostrzenia na kolejne dwa tygodnie - oświadczył w Wadowicach premier Mateusz Morawiecki. Tym samym potwierdził się nieoficjalne informacje reporterów RMF FM.

Szef rządu podczas wizyty w Wadowicach zapowiedział, że w tym tygodniu ogłoszone zostaną nowe obostrzenia. Wokół nas - Niemcy, Czesi, inne kraje wprowadzają nowe obostrzenia i my także najpóźniej w czwartek przedstawimy na kolejne dwa tygodnie pewne nowe obostrzenia właśnie po to, żeby przydusić wirusa raz jeszcze i doczekać do tego momentu, kiedy będziemy mogli powiedzieć, że odporność zbiorowa zwycięża z wirusem - przekazał premier.

Morawiecki wskazał, że nowy zestaw obostrzeń obejmie dwa tygodnie. Tydzień poprzedzający Święta Wielkanocne i tydzień po świętach - zapowiedział.

Jakie obostrzenia brane są pod uwagę?

Według informacji reportera RMF FM Krzysztofa Berendy, możliwe są pewne ograniczenia w handlu, polegające na przykład na zmniejszeniu liczby klientów, którzy mogą jednocześnie przebywać w sklepach. W zamian wydłużone miałyby zostać godziny funkcjonowania sklepów. 

Bardzo prawdopodobne jest także zamknięcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych oraz sklepów budowlanych i RTV AGD.

Zakaz przemieszczania się? Wykluczone

Nie grozi nam zakaz przemieszczania się po Polsce w okresie świątecznym - przekonuje rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Niektórzy rządowi eksperci próbują przekonywać premiera do wprowadzenia takiego ograniczenia. Pojawia się także coraz więcej plotek w tej sprawie.

Rząd nie chce ograniczać przemieszczania z dwóch powodów. Ważnym czynnikiem jest tutaj prawo. Sądy w Polsce regularnie orzekają, że ograniczenie w przemieszczaniu można wprowadzić jedynie ustawą. To dla rządu kłopot. 

Dodatkowe graniczenia ustawowe wymagają zgody Senatu, który... jest kontrolowany przez opozycję, a ta na coś takiego może się nie zgodzić.

Drugi powód to społeczny bunt. Rząd ma świadomość, że wiele osób po prostu by taki zakaz zignorowało, więc wprowadzenie go nie miałoby sensu. Ograniczenie przemieszczania nie jest więc planowane.