Czy w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem uczniowie powrócą do nauki zdalnej? Minister zdrowia Adam Niedzielski przyznał, że taka decyzja może zostać podjęta z dnia na dzień.
Minister zdrowia Adam Niedzielski pytany na konferencji w Poznaniu o to, czy w związku z sytuacją epidemiczną możliwe jest przejście szkół na naukę zdalną, poinformował, że rozmawiał o tym z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem.
Zarówno po stronie pana ministra, i po mojej stronie, jest takie przekonanie, że jeżeli osiągniemy taki krytyczny próg - a my po prostu obserwujemy liczbę ognisk i ich liczebność w szkołach, która bardzo dynamicznie rośnie, to być może taką decyzję podejmiemy z dnia na dzień - powiedział Niedzielski.
Resort zdrowia przekazał dziś informację o 29 100 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W ciągu ostatniej doby zmarło 2 pacjentów z Covid-19. W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o rekordowej liczbie 40 876 nowych zakażeń, w niedzielę nowych przypadków było 34 088.
W razie stwierdzenia zakażenia koronawirusem u uczniów, wychowanków lub pracowników placówki oświatowej dyrektor szkoły lub przedszkola za zgodą organu prowadzącego i po uzyskaniu pozytywnej opinii właściwego państwowego powiatowego inspektora sanitarnego może zawiesić zajęcia stacjonarne na czas oznaczony i przejść na nauczanie zdalne. Zawieszenie zajęć może dotyczyć grupy, oddziału, klasy, etapu edukacyjnego, a także całej szkoły lub placówki, w zakresie wszystkich lub poszczególnych zajęć.
Młodzieżówki Lewicy zaapelowały w piątek do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o wprowadzenie nauki zdalnej w szkołach i na uczelniach wyższych. Przedstawiciele Młodej Lewicy, Młodych Razem i Federacji Młodych Socjaldemokratów o swoim apelu poinformowały podczas konferencji prasowej w Sejmie.
Jako trzy młodzieżowe stowarzyszenia, młodzieżówki Nowej Lewicy, apelujemy do premiera Mateusza Morawieckiego, do ministra Przemysława Czarnka, aby wprowadzić naukę zdalną - mówił Dawid Dobrogowski z Młodej Lewicy. Rząd jest od tego, aby podejmować odpowiedzialne decyzje i rząd jest od tego, aby dbać o zdrowie Polek i Polaków - dodał.
W piśmie do szefa rządu przedstawiciele młodzieżówek ocenili, że "zawieszenie stacjonarnej działalności szkół i przejście na nauczanie zdalne jest obecnie konieczne, aby zapobiec kolejnym śmierciom Polek i Polaków". "Decyzja ta musi zostać podjęta niezwłocznie. To już ostatni moment, aby rząd przestał lekceważyć młode osoby i podjął konkretne kroki w celu ochrony ich zdrowia" - podkreślili.
Zwrócili też uwagę, że "w placówkach edukacyjnych występuje problem z zachowaniem dystansu, przykładowo podczas egzaminów, kiedy w salach wykładowych często znajduje się ponad 100 osób z jednego kierunku", a "szkoły i uczelnie są niestety miejscem, gdzie łatwo zarazić się wirusem".