Od czterdziestu do dziewięćdziesięciu procent personelu medycznego w szpitalach na Mazowszu chce zaszczepić się przeciwko koronawirusowi. Lecznice do dzisiaj zbierają deklaracje w tej sprawie od swoich pracowników.

W jednym z największych szpitali zakaźnych w Polsce, czyli Szpitalu Zakaźnym w Warszawie, zaszczepić się chce 85 procent personelu. Chętnych przybywa zwłaszcza w ostatnich dniach.

Podobnie jest w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Potwierdza to w rozmowie z RMF FM rzeczniczka tej lecznicy Karolina Gajewska. Chęć zaszczepienia się przeciwko Covid-19 zgłosiło około 600 pracowników naszego szpitala i około 560 osób spoza naszej placówki. To między innymi pracownicy aptek i inne osoby uprawnione do szczepień w etapie zero - dodaje rzeczniczka radomskiej lecznicy, w której pracuje ponad tysiąc osób.

Z kolei w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym na 1500 pracowników chęć zaszczepienia się przeciwko C-19 zadeklarowało 1200 osób.

Mniej chętnych w mniejszych lecznicach

Proporcjonalnie mniej chętnych jest w mniejszych lecznicach. Na przykład w szpitalach powiatowych w Kozienicach i Garwolinie szczepionką przeciwko koronawirusowi zainteresowana jest połowa personelu. W kozienickiej lecznicy to nieco ponad 300 osób na 600 pracowników. W placówce w Garwolinie - według informacji, jakie nasz reporter uzyskał w poniedziałkowe przedpołudnie - to 212 pracowników na 500 osób pracujących w szpitalu.

Trzeba jednak pamiętać, że wielu lekarzy i pielęgniarek pracuje też w innych lecznicach i często tam już zgłosili się na szczepienie.

 

 

 

Opracowanie: