Problemy z funkcjonowaniem szpitala wojewódzkiego im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie. Zamknięty jest Szpitalny Oddział Ratunkowy oraz cztery inne oddziały. Wszystko z powodu dwójki pacjentów, u których potwierdzono koronawirusa.
SOR będzie zamknięty jeszcze przez kilka godzin, jest dezynfekowany - powiedział reporterowi RMF FM dyrektor Krzysztof Skubis. Zamknięte są interna z gastrologią, neurologia i sąsiadujące z nimi alergologia oraz onkologia.
Łącznie na kwarantannę trafiło ponad 30 pracowników szpitala - w tym lekarze, pielęgniarki i inny personel. Na te oddziały wstrzymano przyjęcia - jest na nich łącznie blisko 90 pacjentów, którzy również będą objęci kwarantanną.
Sami pacjenci z koronawirusem trafili do szpitala - jeden z piątku na sobotę, a drugi z soboty na niedzielę.
W wywiadzie żadnego z nich nie było informacji, żeby mieli styczność z chorymi czy osobami, które przebywały za granicą. Sami też nie wyjeżdżali. Jeden z nich nie miał żadnych objawów, drugi miał podejrzenie zapalenia płuc.