Nie będzie ostrzejszych wytycznych, a jedynie doprecyzowanie przepisów dotyczących egzekwowania obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią. Takie są wspólne ustalenia resortu zdrowia i policji. Nieoficjalne ustalenia RMF FM potwierdzili na konferencji prasowej Komendant Główny Policji i minister zdrowia. "Chcemy ogłosić politykę zero tolerancji dla nieprzestrzegania zasad dotyczących obostrzeń" - zapowiedział Adam Niedzielski.
W ubiegłym tygodniu ujawniliśmy, że resort zdrowia w porozumieniu z policją pracuje nad dopracowaniem przepisów antyepidemicznych, by można było je skutecznie egzekwować. Zechcemy doprecyzować naszą współpracę w zakresie bardziej precyzyjnych zapisów prawa, a z drugiej strony skuteczniejszej egzekucji tych przepisów - mówił Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia.
W dobie eskalacji pandemii nie ma miejsca na egoizm. (...) Przestrzeganie obostrzeń to nie tylko nasz obowiązek względem siebie, ale również nasza odpowiedzialność za inne osoby - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski na wspólnej konferencji z Komendantem Głównym Policji, gen. Jarosławem Szymczykiem. Mimo tego, że od dłuższego czasu staramy się przekonywać o tym, z jakim niebezpieczeństwem mamy do czynienia, jak ważne jest stosowanie środków prewencyjnych: zachowanie dystansu, noszenie maseczki, jak ogromne znaczenie ma przestrzeganie obostrzeń, które są wprowadzane systematycznie w czasie, to nie zawsze te obostrzenia są przestrzegane. Nie zawsze te normy współżycia społecznego, bo tak już traktuję noszenie maseczki, są przestrzegane przez wszystkich - tłumaczył.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w strefach czerwonych lokale gastronomiczne mają być zamykane po godz. 22. Chodzi o to, by uniknąć sytuacji, gdy takie lokale będą działały dłużej i zmieniały się w dyskoteki.
Niestety cześć lokali, które nie mają w swojej działalności gospodarczej robienia imprez, które przypominam, są zakazane we wszystkich strefach, udostępniały swoją przestrzeń. Wprowadzamy jednoznaczne przepisy, które spowodują, że każda taka impreza, która będzie odbywała się "przy okazji", jak to się mówiło podczas tłumaczenia, będzie naruszeniem przepisów rozporządzania - powiedział Niedzielski.