Testy szczepionki na koronawirusa w USA rozpoczęte. Pierwszym ochotnikiem jest 43-letnia Jennifer Haller. "Wszyscy czujemy się bezsilni wobec pandemii. To fantastyczna okazja, by coś zrobić" - powiedziała Amerykanka, mama dwójki dzieci przed przyjęciem pierwszego zastrzyku. Zanim szczepionka wejdzie do powszechnego użytku, minie co najmniej rok.