Ministrowie transportu UE podczas wideokonferencji uznali, że sektor transportu jest jednym z najbardziej dotkniętych przez skutki pandemii koronawirusa. Jak donosi nasza dziennikarka Katarzyna Szymańska-Borginon podczas wideokonferencji wrócił też problem obywateli krajów bałtyckich, którzy utknęli na polsko-niemieckiej granicy. O sprawie przypomnieli ministrowie Łotwy, Estonii I Litwy.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk przekonywał, że Polska stara się zapewnić specjalne przejazdy dla obywateli innych krajów, a w razie konieczności uruchamiane są specjalne pociągi ewakuacyjne.
Problem jednak wciąż nie jest rozwiązany - podsumował w rozmowie z reporterką RMF FM Katarzyną Szymańską-Borginon unijny dyplomata. KE apelowała o lepszą koordynację i przestrzeganie wytycznych w sprawie tzw. zielonych korytarzy umożliwiających szybki transport np. ciężarówek z żywością czy lakami. Ponadto ustalono, że powstanie wspólna unijna platforma, gdzie każdy będzie mógł sprawdzić sytuację na danej granicy państwa członkowskiego Unii.
Ministrowie poparli inicjatywę KE dotycząca utworzenia w tym celu narodowych punktów kontaktowych, które będą na bieżąco dostarczać informacje - powiedział RMF FM unijny dyplomata.
Ministrowie rozmawiali na temat działań podejmowanych przez poszczególne państwa w zakresie transportu, które mają przeciwdziałać rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19 oraz instrumentów pomocy gospodarczej dla przedsiębiorstw tej branży. Zwrócono uwagę na konieczność zapewnienia ciągłości działalności gospodarczej, zagwarantowania przepływu towarów i łańcucha dostaw, szczególnie w odniesieniu do produktów medycznych i żywności.
W Polsce w celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19 podjęliśmy trudne decyzje, podyktowane dbałością o zdrowie publiczne. Zadecydowaliśmy o czasowym wprowadzeniu restrykcji w zakresie wykonywania międzynarodowego transportu pasażerskiego w transporcie lotniczym i kolejowym - powiedział minister Andrzej Adamczyk.
Minister podkreślił też konieczność podjęcia skoordynowanych i zdecydowanych działań mających na celu zmniejszenie możliwości rozprzestrzeniania się pandemii koronowirusa w Europie i na całym świecie.
Wymaga to wprowadzenia szeregu ograniczeń, w tym w transporcie i przy przekraczaniu granic. W tej wyjątkowej sytuacji zdrowie publiczne ma wartość nadrzędną - podkreślił Adamczyk.
Jednocześnie za niezbędne uznał zapewnienie lotniczego, kolejowego i drogowego transportu towarów.
Z uwagi na znaczące konsekwencje dla gospodarki wynikające z rozprzestrzeniania się wirusa COVID-19 konieczne są działania, które zapewnią wsparcie dla wszystkich przedsiębiorstw dotkniętych skutkami COVID-19, w szczególności w sektorze transportu. Wsparcie to powinno przyjąć różne formy, w tym bezpośredniej pomocy ze strony UE - zaapelował Adamczyk.
W wideokonferencji ministrów transportu UE uczestniczyli również wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel oraz wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa.
W poniedziałek 16 marca br. minister Adamczyk wystąpił do unijnej komisarz ds. transportu Adiny Vălean z prośbą o rozważenie czasowego zawieszenia startów i lądowań samolotów pasażerskich realizujących regularne loty na lotniskach Unii Europejskiej. Ten wątek również został poruszony podczas dzisiejszej wideokonferencji.