Pociąg, którym na uroczystości 71. rocznicy zbrodni katyńskiej jedzie ponad 220 krewnych ofiar, żołnierze Wojska Polskiego oraz harcerze, wyjechał z Warszawy. Na miejsce dotrze w poniedziałek rano. Rodziny wezmą udział w uroczystościach w Lesie Katyńskim z udziałem Bronisława Komorowskiego i Dmitrija Miedwiediewa. Będzie to pierwsze spotkanie prezydentów Polski i Rosji na grobach ofiar zbrodni katyńskiej.

Tę pielgrzymkę rodziny katyńskie traktują jako dopełnienie tej pielgrzymki z zeszłego roku, którą przerwała tragiczna katastrofa samolotu z 10 kwietnia - powiedział przed wyjazdem sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert. Rada jest organizatorem pielgrzymki rodzin katyńskich.

Pielgrzymka jest czymś wyjątkowym

Dla rodzin katyńskich ta pielgrzymka jest czymś absolutnie wyjątkowym. Wszyscy to mają w oczach i sercach. Warto pamiętać, że przez kilkadziesiąt lat wizyta na miejscu zbrodni NKWD nie była możliwa - mówił Kunert.

Podkreślił też, że uroczystość w Katyniu z udziałem prezydenta Rosji jest przełomem. W Katyniu spodziewam się czegoś, czego chyba życzylibyśmy sobie w każdym takim wypadku na polskim cmentarzu poza granicami Polski, czyli tego, że w ciszy wspólnie pochylimy głowy - dodał Kunert.

Nawet gdyby prezydent Rosji nie powiedział ani słowa, to sam fakt obecności u boku prezydenta Rzeczpospolitej będzie nie tylko gestem, ale czynem przełomowym - zaznaczył sekretarz Rady, który razem z rodzinami katyńskimi jedzie do Smoleńska.

Izabella Sariusz-Skąpska: Najważniejsza jest obecność

Dla nas jest najważniejsze, że możemy tam pojechać, zapalić znicze i położyć przywiezione z Polski kwiaty. Jeżeli będą tam z nami prezydenci, to po raz pierwszy ta uroczystość będzie miała taką rangę. Ważne jest, czy padną tam jakieś deklaracje, ale dla nas najważniejsza jest tam nasza obecność. To sedno naszego wyjazdu - powiedziała Izabella Sariusz-Skąpska, córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, która po jego śmierci w katastrofie smoleńskiej zastąpiła go na stanowisku prezesa Federacji Rodzin Katyńskich.

Do Smoleńska pociąg dotrze o godzinie 4 rano polskiego. Przed uroczystościami w Lesie Katyńskim z udziałem obu prezydentów krewni ofiar zbrodni katyńskiej będą mogli pojechać podstawionymi autokarami na miejsce katastrofy samolotu Tu-154M 10 kwietnia 2010 r.

Uroczystości związane z 71. rocznicą zbrodni katyńskiej rozpoczną się po godz. 16 (godz. 14 czasu polskiego) od złożenia przez obu prezydentów wieńca pod pomnikiem ofiar represji NKWD w rosyjskiej części Kompleksu Memorialnego "Katyń". Następnie po odegraniu hymnu rosyjskiego i prawosławnej modlitwie uroczystości przeniosą się na Polski Cmentarz Wojenny, gdzie prezydenci złożą hołd polskim ofiarom mordu NKWD z 1940 r. Odegrany zostanie polski hymn, odbędzie się nabożeństwo ekumeniczne i apel poległych. Pod koniec uroczystości przedstawiciele rodzin katyńskich oraz prezydenci Polski i Rosji złożą wieńce i zapalą znicze pod monumentem upamiętniającym ofiary zbrodni katyńskiej. Planowane jest także przejście do Muzeum Katyńskiego, gdzie prezydenci wpiszą się do księgi pamiątkowej Polskiego Cmentarza Wojennego.