Dziś o 14 na łódzkim cmentarzu ewangelicko-augsburskim zostanie pochowany Oleg Zakirow, były major KBG, który na własną rękę prowadził śledztwo dotyczące zbrodni katyńskiej. Zakirow nie ugiął się pod naciskami politycznymi i dotarł do bezpośrednich świadków zbrodni.

Dziś o 14 na łódzkim cmentarzu ewangelicko-augsburskim zostanie pochowany Oleg Zakirow, były major KBG, który na własną rękę prowadził śledztwo dotyczące zbrodni katyńskiej. Zakirow nie ugiął się pod naciskami politycznymi i dotarł do bezpośrednich świadków zbrodni.
Oleg Zakirow w 2010 roku /Adam Ciereszko /PAP

W 1989 roku, w okresie pieriestrojki, Oleg Zakirow znalazł się w specjalnej grupie funkcjonariuszy smoleńskiego KGB zajmującej się rehabilitacją ofiar stalinizmu. Wtedy też - mimo nacisków politycznych - zaczął prowadzić własne śledztwo w sprawie śmierci
polskich oficerów. Udało mu się dotrzeć do świadków i samych zbrodniarzy z NKWD, których zeznania spisał i przechował.

Jak przypomina na swoich stronach IPN, Zakirowa zaczęto podsłuchiwać i szukać na niego "haków". Wreszcie uznano za chorego psychicznie i wyrzucono z KGB. W tym czasie dwukrotnie potrącił go też motocykl. Nie mógł już znaleźć pracy.

Ostatecznie w 1991 roku Zakirov został usunięty ze służby w KGB pod pretekstem "schizofrenii o spowolnionym działaniu".

Siedem lat później z żoną i córką wyemigrował do Polski. W Rosji grożono mu śmiercią.

Polskie obywatelsko nadał mu dopiero w 2002 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski. Potem przyznano mu 1500 zł renty i Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Ale Zakirov, z wykształcenia prawnik, i tak musiał imać się prac fizycznych, m.in. jako murarz.
Znamienny tytuł nosiła jego autobiografia, którą wydał w 2010 roku - "Obcy element". Tak nazwali go zwierzchnicy z KGB, kiedy zwalniali go ze służby, i tak czasem czuł się nad Wisłą.

Oleg Zakirow był autorem książek i artykułów. Otrzymał tytuł Kustosza Pamięci Narodowej. Został odznaczony Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej.

Podczas pogrzebu na cmentarzu rodzinie zmarłego, towarzyszyć będzie Zofia Romaszewska, reprezentująca kancelarię Prezydenta Polski, dyrektor biura Wojewody Łódzkiego oraz sekretarz Urzędu Miasta Łodzi. Ostatni honor w imieniu władz Instytutu Pamięci Narodowej odda dyrektor łódzkiego oddziału - Dariusz Rogut. To właśnie ta instytucja uznała książkę Rosjanina "Obcy element" za Książkę Roku 2010.

Zmarłego pożegnają także przedstawiciele Rodzin Katyńskich oraz badacze zbrodni katyńskiej.

(az, MKam)