"Izrael nie może ulec międzynarodowej presji, by zatrzymać wojnę" - powiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu podczas niedzielnego spotkania rządu, w kontekście rosnącej frustracji Waszyngtonu w związku z trwającym konfliktem - pisze "Washington Post".
"Wśród członków społeczności międzynarodowej są ci, którzy chcą zatrzymać wojnę, zanim osiągniemy wszystkie jej cele" - powiedział Netanjahu. "Robią to poprzez próby doprowadzenia do wyborów teraz, w szczytowym okresie wojny. Robią to, ponieważ wiedzą, że obecne wybory zatrzymają wojnę i sparaliżują kraj na co najmniej sześć miesięcy" - dodał.