Izraelska armia poinformowała, że wznowiła działania zbrojne przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. Izraelskie lotnictwo i artyleria ostrzeliwują rano miasto Gaza - poinformowała francuska agencja AFP. Rozejm wygasł w piątek o godzinie 7:00 czasu lokalnego, czyli 6:00 polskiego czasu.
Izraelska armia poinformowała, że zawieszenie broni zostało złamane przez Hamas, który wystrzelił rakiety w kierunku Izraela.
Według Cahalu (Sił Obronnych Izraela) tuż przed godz. 7 rano czasu miejscowego (6 w Polsce) Hamas wystrzelił ze Strefy Gazy rakietę, która została przechwycona. Kilka minut później ze Strefy Gazy wystrzelono kolejnych kilka rakiet, co uruchomiło alarm przeciwlotniczy w położonym na południowym zachodzie Izraela kibucu Holit. System przechwytywania pocisków Żelazna Kopuła nie został użyty, ponieważ zmierzały one w kierunku obszarów niezamieszkanych.
"Hamas naruszył przerwę w działaniach zbrojnych i strzelał w kierunku terytorium Izraela. Cahal wznowił walkę z organizacją terrorystyczną Hamas w Strefie Gazy" - przekazało izraelskie wojsko. Dodano, że Hamas do godz. 7 rano czasu miejscowego nie dostarczył również listy zakładników, którzy mieli zostać zwolnieni w piątek. Warunkiem przedłużania rozejmu o każdy kolejny dzień, było uwolnienie przez Hamas 10 zakładników porwanych podczas ataków 7 października.
Siły Izraela rozpoczęły ostrzał Strefy Gazy, w tym miasta Gaza - relacjonuje portal Times of Israel. Jak dodano, ogień prowadzony jest z ziemi i powietrza.
Hamas nie wywiązał się "ze swoich zobowiązań do uwolnienia dzisiaj wszystkich kobiet - zakładników", a także wystrzelił rakiety przeciwko izraelskich cywilom - napisał rano premier Izraela Benjamin Netanjahu.
"Wraz ze wznowieniem walk podkreślamy: nasz rząd Izraela jest zdeterminowany, by osiągnąć cele tej wojny - uwolnić naszych zakładników, wyeliminować Hamasu i zapewnić, że Gaza nigdy nie będzie stanowić zagrożenia dla mieszkańców Izraela" - dodał.