Izraelska armia w piątek nad ranem przeprowadziła naloty na cele w pobliżu syryjskiego miasta Aleppo. Agencja Reutera podała, powołując się na źródła w syryjskich siłach bezpieczeństwa, że zginęło co najmniej 38 osób, w tym pięciu członków libańskiego Hezbollahu.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR), mające siedzibę w Wielkiej Brytanii i monitorujące wojnę w Syrii, poinformowało, że izraelskie pociski trafiły w piątek o godz. 1:45 czasu lokalnego (czwartek, godz. 22:45 czasu polskiego) w składy rakiet Hezbollahu na południowych przedmieściach Aleppo, w pobliżu międzynarodowego lotniska w Aleppo.
Obserwatorium dodało, że w atakach zginęło lub zostało rannych kilkudziesięciu żołnierzy. SOHR poinformował, że dwie godziny później nadal słychać było eksplozje.