Hubert Hurkacz nie miał kłopotów z awansem do drugiej rundy turnieju olimpijskiego w Tokio. Z kolei Magda Linette odpadła w pierwszej rundzie tenisowego turnieju olimpijskiego w Tokio.
Hubert Hurkacz nie miał kłopotów z awansem do drugiej rundy turnieju olimpijskiego w Tokio. Rozstawiony z numerem siódmym tenisista pokonał dopiero 417. w światowym rankingu Australijczyka Luke'a Saville'a 6:2, 6:4. Jego kolejnym rywalem będzie Brytyjczyk Liam Broady.
Początkowo rywalem Hurkacza miał być 38. na świecie Węgier Marton Fucsovics, ale wycofał się z powodu problemów zdrowotnych.
W tej sytuacji Polak przystąpił do rywalizacji z dużo niżej notowanym 27-letnim Australijczykiem. Saville obecnie jest znany raczej z gry deblowej, rzadko występuje w singlu, a największe sukces święcił jeszcze jako junior (wygrywał wielkoszlemowego turnieje juniorskie).
Hurkacz, choć wynik do końca tego nie oddaje, poradził sobie z Australijczykiem bez żadnych kłopotów, w ciągu zaledwie 62 minut.