Trzyletni chłopiec został zgwałcony w ośrodku dla uchodźców Forus Akuttinnkvartering w norweskim Stavanger. Policja nie podaje narodowości dziecka. Nie wiadomo, kto je skrzywdził. Ustalono jedynie, że do napaści doszło 6 stycznia. Niewykluczone, że sprawców było kilku.

Trzyletni chłopiec został zgwałcony w ośrodku dla uchodźców Forus Akuttinnkvartering w norweskim Stavanger. Policja nie podaje narodowości dziecka. Nie wiadomo, kto je skrzywdził. Ustalono jedynie, że do napaści doszło 6 stycznia. Niewykluczone, że sprawców było kilku.
Trzyletni chłopiec został zgwałcony w ośrodku dla uchodźców Forus Akuttinnkvartering w norweskim Stavanger (zdj. ilustracyjne) /CHRISTIAN BRUNA /PAP/EPA

Lars Petter Einarsson, rzecznik ośrodka dla uchodźców w Stavanger, powiedział, że w środę około godziny 22:00 pracownicy ośrodka odebrali anonimowy telefon z informacją o gwałcie. Dzwoniła osoba spoza ośrodka - z Oslo - przyznaje Einarsson. Odmawia jednak podania szczegółów rozmowy. Wtedy też o zajściu powiadomiono policję.

W ośrodku przebywa około 800 uchodźców. W większości są to rodziny z dziećmi. Policja przesłuchuje mieszkańców, w tym także osoby nieletnie.

Zgwałcony chłopiec przebywa obecnie w szpitalu w Stavanger. Jest z nim matka.

Policja zabezpieczyła DNA sprawcy lub sprawców. Nie mamy jeszcze podejrzanych. Nie możemy wykluczyć, że sprawców było kilku - przyznaje Bjørn Kåre Dahl z lokalnej policji. 


(j.)