Afryka Północna, Skandynawia, Azja, Europa - nie ma kontynentu, nie ma kraju, o którym nie informowalibyśmy w RMF FM i na rmf24.pl. Wojny domowe, fale tsunami, akty terroru ale także dobre informacje: narodziny 7-miliardowego obywatela świata czy książęcy ślub na brytyjskim dworze. Przypominamy Wam najważniejsze fakty, którymi żył świat w 2011 roku. Zagłosujcie w naszej ankiecie i wybierzcie ten, który wywarł na Was największe wrażenie.
Bliski Wschód i Afryka Północna - to tam skierowane były oczy całego świata w roku 2011. W maju po latach poszukiwań namierzono w Pakistanie Osamę bin Ladena. Nr 1 na liście poszukiwanych terrorystów, człowiek odpowiedzialny na ataki na WTC, został zabity na kilka miesięcy przed 10 rocznicą zamachów.
Zobacz więcej o zabiciu Osamy bin Ladena
Po fali protestów, nazywanych arabską wiosną, po 37 latach reżimowych rządów obalony został Muammar Kaddafi. Były dyktator zginął w trakcie ucieczki przez oddziałami Narodowej Rady Libijskiej.
Zobacz więcej o krwawej rewolicji w Libii
W marcu potężne trzęsienie ziemi, połączone z tsunami nawiedziło Japonię. Kataklizm zniszczył wiele miast i poważnie nadwyrężył japońską gospodarkę. Fala tsunami poważnie uszkodziła elektrownię atomową Fukushima I. Katastrofa była porównywana do tej z Czarnobyla. Jej skutki są odczuwalne do dziś - wygaszanie uszkodzonego reaktora potrwa jeszcze lata.
Zobacz więcej o trzęsieniu ziemi w Japonii
W lipcu Norwegami wstrząsnął atak Andersa Breivika. W kraju, gdzie policjanci idący na patrol nie mają przy sobie broni, zamach w dzielnicy rządowej w Oslo oraz masakra na wyspie Utoya, wywołała szok i dyskusję o zagrożeniach, jakie czyhają na tzw. społeczeństwo otwarte. Breivik w dwóch miejscach zabił 77 osób. W areszcie czeka na proces, który ma rozpocząć się w kwietniu 2012 roku.
Zobacz więcej o zamachach w Norwegii
Rok 2011 to także rok, w którym na świecie powitaliśmy 7-miliardowego obywatela. Symbolicznie uznano, że to urodzona na Filipinach dziewczynka o imieniu Danica.
Zobacz więcej o 7-miliardowym człowieku na Ziemi
To rok, w którym okazało się, bajki dzieją się naprawdę: książę William poślubił dziewczynę z ludu - Kate Middleton. Dla niektórych było to spełnienie marzeń i powtórka wielkiego ślubu Diany i księcia Karola. Dla innych - koniec fantazji o zdobyciu serca przystojnego następcy brytyjskiego tronu.