Ćwierćfinał piłkarskich mistrzostw Europy pomiędzy Francją a Islandią z pewnością nie przebiegał po myśli wyspiarzy z północy. Gospodarze od początku dominowali w spotkaniu, jednak w drugiej połowie Islandczycy próbowali odpowiedzieć Francuzom. "Trójkolorowi" przepuścili dwie bramki, a jedną zdobyli, doprowadzając do wyniku 5:2.

Pierwszy gol Giroud.

Stan 1:0 nie trwał długo. Pogba szybko strzelił bramkę i Francja prowadziła 2:0.

Chwilę później bramkę zdobył Payet.

Tuż przed przerwą gola dla "Trójkolorowych" zdobył Griezmann.

Islandia mimo, że przegrywała sromotnie 4:0, to się nie poddała. Reprezentacja rzuciła się do ataku i Sigthorsson zdobył gola dla wyspiarzy z północy.

Francuz Giroud nie został jednak dłużny i szybko zdobył piątego gola dla "Trójkolorowych".

Kolejnego gola dla Islandii zdobył Bjarnason. W 84. minucie odbił piłkę główką i doprowadził do wyniku 2:5.