Polscy piłkarze pokonali 2:1 Turcję tuż przed Euro 2024, ale kibiców niepokoją urazy Roberta Lewandowskiego i Karola Świderskiego. Po spotkaniu z Turkami głos w tej sprawie zabrał selekcjoner Michał Probierz.
Kontuzja w piątkowym meczu towarzyskim z Ukrainą wyeliminowała z Euro 2024 Arkadiusza Milika. Trzy dni później Biało-Czerwoni rozegrali kolejny sparing i znów nie obeszło się bez problemów.
Robert Lewandowski ma lekki uraz i tu nie powinno być problemu. Karol Świderski podkręcił staw skokowy. Dopiero po badaniach będzie więcej wiadomo - powiedział na konferencji prasowej Michał Probierz.
Świderski opuścił boisko w 19. minucie, a urazu nabawił się kilka chwil wcześniej, celebrując zdobycie bramki. Lewandowski również opuścił plac gry przedwcześnie - w 32. minucie.
Nie zamierzamy już nikogo dodatkowo powoływać - podkreślił selekcjoner.
O kontuzjach kolegów z drużyny mówił też Jakub Moder. Z tego co rozmawialiśmy to na szczęście są to drobne urazy, które wykluczają naszych kluczowych zawodników najwyżej na kilka dni - przekazał pomocnik angielskiego Brightonu.
Jak przyznał, po kontuzjach obu piłkarzy Polacy zaczęli bardziej "dmuchać na zimne", podobnie jak trener, który dokonał kilku roszad w składzie.
Pierwszy mecz na Euro 2024 w Niemczech Polska rozegra w niedzielę, a rywalem będzie Holandia.