Mecz Francja - Belgia to prawdziwy szlagier 1/8 finału Euro 2024. Pierwszy gwizdek już dziś o godzinie 18. Trzy godziny później na murawę wyjdą piłkarze Portugalii i Słowenii.

Francuzi i Belgowie nie zachwycili w fazie grupowej Euro 2024. "Trójkolorowi" z pięcioma punktami zajęli drugie miejsce w grupie D. W trzeciej kolejce zremisowali z Polską 1:1. W meczu rozgrywanym w Dortmundzie prowadzili po golu Kyliana Mbappe z rzutu karnego. Polacy wyrównali jednak dzięki trafieniu Roberta Lewandowskiego, który też wykorzystał "jedenastkę".

Mbappe złamał nos, gdy walczył o piłkę z austriackim obrońcą Kevinem Danso. Dlatego opuścił mecz z Holandią, a z Polską zagrał w masce chroniącej twarz. Największa gwiazda reprezentacji Francji nie jest w najwyższej formie, ale faza pucharowa Euro 2024 to czas, gdy napastnik napastnik może zacząć błyszczeć.

Belgia w swoim pierwszym meczu na Euro 2024 przegrała 0:1 ze Słowacją, a kilku doskonałych sytuacji nie wykorzystał Romelu Lukaku. Później "Czerwone Diabły" wygrały 2:0 z Rumunią, a następnie bezbramkowo zremisowały z Ukrainą. Sytuacja w grupie E była bardzo ciekawa, gdyż wszystkie drużyny zdobyły po cztery punkty. Belgowie zajęli drugie miejsce, dzięki korzystnemu bilansowi bramkowemu.

Portugalczycy po zwycięstwach nad Czechami (2:1) i Turcją (3:0) byli już pewni awansu do 1/8 finału, ale na zakończenie fazy grupowej sensacyjnie przegrali 0:2 z Gruzją, debiutującą w mistrzostwach Europy. Cristiano Ronaldo jest sfrustrowany faktem, że jeszcze nie strzelił gola podczas Euro 2024. W pięciu poprzednich turniejach zdobył 14 bramek i stał się najlepszym strzelcem mistrzostw Europy.

Pięciokrotnego zdobywcę Złotej Piłki postara się powstrzymać Jan Oblak, który jako bramkarz Atletico Madryt często mierzył z Ronaldo w lidze hiszpańskiej w latach, gdy Portugalczyk był zawodnikiem Realu Madryt. Słoweńcy w grupie zremisowali z Dania, Serbią i Anglią, dzięki czemu pierwszy raz w historii awansowali do fazy pucharowej ME.

Mecz Francja - Belgia w Duesseldorfie rozpocznie się o godzinie 18.00, a trzy godziny później we Frankfurcie do rywalizacji przystąpią Portugalczycy i Słoweńcy.