Rumuńscy kibice po raz kolejny doprowadzili do przerwania meczu piłkarskiego. W trakcie spotkania ich reprezentacji ze Szwecją (0:2) w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2020 doszło do rasistowskich okrzyków w kierunku Alexandra Isaka. Rzucono także z trybun piłką golfową.
Isak wiedział, że okrzyki skierowane były w jego kierunku, ale poprosił sędziego, by z tego powodu nie przerywał meczu. Nie powinniśmy w żaden sposób dać się sprowokować tym idiotom - powiedział 20-letni piłkarz.
Po tym jak pod koniec piątkowego spotkania w Bukareszcie na murawę rzucono z trybun piłeczkę golfową sędzia Daniele Orsato postanowił na kilka minut przerwać mecz.