W poszukiwaniu nie tylko wigilijnych, ale bożonarodzeniowych potraw zawędrowaliśmy do województwa kujawsko-pomorskiego. W pierwszy i drugi dzień świąt je się tam m.in. zupę z buraków cukrowych, śledzie po kujawsku czy kujawski brukowiec. Sprawdźcie, jak przyrządzić te dania.

Na pierwsze danie: zupa z buraków cukrowych

Suszone grzyby moczymy przez parę godzin, a następnie gotujemy w tej samej wodzie razem z warzywami i burakiem cukrowym pokrojonym w kostkę. Dolewamy do tego dwa litry kwasu z kapusty. Następnie dodajemy przyprawy: ziele angielskie, pieprz, cukier, sól, liść laurowy. Wszystko gotujemy na małym ogniu przez ok. dwie godziny. Odcedzamy całość by uzyskać sam wywar, do którego należy dodać olej przygotowany w następujący sposób: pół szklanki oleju i dwie pokrojone w drobną kostkę cebule smażymy na złoty kolor. Przecedzamy. Wlewamy go do barszczu. Zupę doprawiamy do smaku w zależności od potrzeb solą, cukrem i kwasem. Używamy do tego oleju rzepakowego.

Na drugie danie: śledzie po kujawsku

Składniki:

60 dag solonych śledzi, szklanka mleka, 30 dag winnych jabłek, dwie łyżki oleju, dwie łyżki przecieru pomidorowego, sok z cytryny i skórka otarta z cytryny, mielona ostra papryka, natka pietruszki, suszony majeranek, cukier, sól, pieprz. Do dekoracji: gałązki natki pietruszki.

Przygotowanie:

Śledzie trzeba wymoczyć, najpierw w wodzie, a potem w mleku. Skropić octem winnym i posypać pieprzem, wstawić na pół godziny do lodówki. Obrać jabłka, usunąć pestki, pokroić w kostkę i skropić sosem z cytryny. Podsmażyć na oleju cebulę, dodać jabłka i przez chwilę smażyć dalej. Dodać majeranek i otartą skórkę z cytryny. Wymieszać, doprawić solą, pieprzem i cukrem, dusić kilka minut pod przykryciem. Doprawić sos koncentratem pomidorowym, w razie potrzeby dolać wody. Zostawić do ostygnięcia, następnie doprawić natką pietruszki. Filety śledziowe pokroić na małe kawałki, ułożyć na półmisku i polać sosem. Wstawić do lodówki na minimum 24 godziny. Podawać z pieczonymi ziemniakami lub chlebem.

Na deser: brukowiec kujawski

Składniki:

Pół kilo miodu, dwie szklanki cukru, 25 dag smalcu, trzy jajka, pół szklanki mleka, trzy ścięte łyżeczki sody, pół łyżeczki soli, trzy torebki przypraw korzennych, pół kilo mąki pszennej, garść pokrojonych orzechów, pół szklanki kwaśnej śmietany.

Sposób przygotowania:

Roztopić smalec, cukier i miód, wystudzić, dodać mąkę i przyprawy korzenne. W mleku rozrobić sodę i wlać do ciasta, dodać jajka, śmietanę i sól. Wyrobić ciasto. Przełożyć do kamiennego garnka aby dojrzewało i wynieść w chłodne miejsce na trzy tygodnie.

Dzień przed pieczeniem przynieść ciasto do temperatury pokojowej. Podzielić ciasto a trzy części, rozwałkować. Upiec równe blachy ciasta. Z trzeciej części ciasta zrobić kulki i nierównomiernie rozrzucić po blaszce (takiej samej wielkości blacha, na jakiej pieczone były dwa placki). Kulki ciasta po upieczeniu łączą się i przypominają bruk uliczny. Poszczególne warstwy ciasta przekładamy powidłami śliwkowymi, a na wierzchu układamy "bruk".

Przepisy pochodzą z książki Grażyny Szelągowskiej z Muzeum Etnograficznego w Toruniu pt. "Kuchnia z rodowodem".