​Polskie sklepy w Stanach Zjednoczonych notują ogromny ruch przed świętami Bożego Narodzenia. Polacy mieszkający w USA odwiedzają polonijne sklepy w poszukiwaniu produktów z kraju. Półki uginają się od towarów. "Mamy wszystko, co potrzeba na stół wigilijny" - mówi w rozmowie z RMF FM Anna Fortney ze sklepu Kiełbasa Factory w Rockville w stanie Maryland.

W tym sklepie, położonym niedaleko amerykańskiej stolicy, można kupić pierogi, barszcz czerwony, uszka, opłatek, a nawet sianko.

Ruch jest ogromny. Polacy nie wyobrażają sobie, by święta nie były jak te zapamiętane z kraju - zaznacza rozmówczyni amerykańskiego korespondenta RMF FM Pawła Żuchowskiego.

Zazwyczaj wszyscy szukają czerwonego barszczu, uszek, mamy duży wybór grzybów - podkreśla Anna Fortney, która zapewnia, że z dala od Polski da się przygotować polskie święta.

Część produktów, które można kupić w sklepie, to towary sprowadzone z Polski. Inne, jak pierogi, kiełbasa czy wędliny, wyprodukowano w polonijnych firmach.

Nasz dziennikarz w polskim sklepie rozmawiał też z klientami, którzy mówili, że są wierni polskim tradycjom, choć od dawna mieszkają w Ameryce.

Choć niektórzy urodzili się już w Stanach Zjednoczonych, to jednak dobrze pamiętają, jak wyglądały święta Bożego Narodzenia przygotowane przez mamę czy babcię.

Opracowanie: