Skąd biorą się świąteczne drzewka? Jak wybrać dla siebie choinkę idealną i co zrobić, by jodła czy świerk cieszyły nas jak najdłużej? O podpowiedzi poprosiliśmy prawdziwego eksperta w choinkowej branży i właściciela największej w Polsce, położonej nad morzem, koło Trzęsacza w Zachodniopomorskiem plantacji choinek, gdzie na kolejne święta czekają miliony drzewek.

Grudzień to w choinkowej branży najtrudniejszy miesiąc. Drzewka są już ścięte, trafiają do punktów sprzedaży, ale prowadzenie plantacji świerków i jodeł to nie bułka z masłem.  

Choinki w dużej większości biorą się z profesjonalnych plantacji, gdzie przed samymi świętami je wycinamy i pakujemy w siatki. Następnie są dostarczane do hurtowni oraz bezpośrednio do sklepów - wyjaśnia Grzegorz Karapuda, właściciel plantacji AleChoinki.

Zanim choinka trafi do naszego domu, przechodzi długą drogę. Od sadzonki do takiej choinki sprzedażowej mija od 7 do 12 lat - podkreśla Grzegorz Karapuda. To lata pełne znacznych nakładów pracy. Każde z około półtora miliona drzewek na plantacji jest kilkukrotnie w roku przeglądane, przycinane, formowane, nawożone i chronione przed szkodnikami.

Na co zwrócić uwagę?

Wszystko po to, żeby wyglądało tak, jak sobie wymarzył kupujący. Jak zatem wybrać drzewko idealne?

Polecam takie punkty, gdzie sprzedawca może wyjąć choinkę z siatki i zaprezentować klientowi. Jednak jeśli decydujemy się na zakup choinki w siatce "w ciemno", należy zwrócić uwagę na barwę igliwia i jego trwałość. Jeśli igły żółkną i się obsypują, to nie jest choinka dla nas - mówi Grzegorz Karapuda. 

Ważna jest też pielęgnacja choinki w domu. Najlepiej zacząć od skrócenia pnia o dwa centymetry dla lepszej absorpcji wody, a następnie wstawić drzewko do pojemnika z wodą i umiejscowić z dala od źródeł ciepła. 

Świerk czy jodła?

Wybór między świerkiem a jodłą pozostaje kwestią indywidualnych preferencji. Jeżeli chcemy świeżego leśnego zapachu w domu, wtedy pierwszym wyborem zawsze jest świerk - mówi Grzegorz Karapuda. Świerk jednak szybciej traci igły. 

Jodła, zwłaszcza kaukaska, to z kolei gwarancja dłuższej trwałości i pięknego wyglądu przez całe święta. Niestety prawie nie pachnie. Można wybrać jodłę, dokupić kilka gałęzi świerku i położyć pod jodłą - podpowiada plantator choinek. 

Wybór choinki to nie tylko decyzja między jej pięknem a zapachem, ale również między choinką ciętą a tą w doniczce. Choć te drugie mogą cieszyć nasze oczy dłużej, nie każda z nich nadaje się do przesadzenia do ogrodu po świętach. Jeśli chcemy potem choinkę przesadzić, trzeba wybrać taką z całym systemem korzeniowym. Inaczej drzewko szybko uschnie.