Najmłodszy syn prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki przeniósł się do Moskwy, gdzie będzie się uczył w liceum pod innym nazwiskiem - poinformowała rosyjska "Komsomolskaja Prawda".
16-letni Mikołaj Łukaszenka, znany jako Kola, miał w tym roku rozpocząć naukę w liceum działającym przy Uniwersytecie Państwowym w Mińsku. Jak podaje jednak "Komsomolskaja Prawda", syn prezydenta zabrał jednak stamtąd dokumenty.
Jak podają media, władze liceum potępiły przemoc sił bezpieczeństwa wobec demonstrantów kwestionujących wynik wyborów prezydenckich. Rodzina Koli zdecydowała, że 16-latek nie będzie się tam czuł "komfortowo".
Zdecydowały obawy, że zły stosunek nauczycieli do Łukaszenki przejdzie na jego syna. Dlatego Kola zabrał dokumenty i będzie studiował w Moskwie - poinformował dyrektor mińskiego liceum Aleksander Wojtowicz.
Wojtowicz podał także, że od "znajomych w sektorze edukacji" dowiedział się, że Kola Łukaszenka będzie się uczył w liceum przygotowującego przyszłych studentów Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego im. Łomonosowa.
"KP", powołując się na źródła w służbach specjalnych, podało, że syn prezydenta Białorusi został "przetransportowany do Moskwy w atmosferze tajemnicy". Kola będzie mieszkał w ambasadzie i uczył się pod innym nazwiskiem, początkowo wyłącznie zdalnie.