Ponad 100 tysięcy ludzi przeszło ulicami centrum Mińska w Marszu Jedności: kolejnym masowym proteście po wyborach prezydenckich na Białorusi z 9 sierpnia. Później co najmniej kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów zebrało się przed Pałacem Niepodległości, który jest siedzibą prezydenta Białorusi. "Wynoś się!" i "Wstyd!" skandowali pod adresem Alaksandra Łukaszenki. Według Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna, w Mińsku siły bezpieczeństwa zatrzymały ponad 190 ludzi. Niezależne białoruskie media donosiły również o brutalnych zatrzymaniach demonstrantów w Grodnie.
Początkowo białoruskie milicja i wojsko próbowały zablokować marsz: blokowały drogi w centrum Mińska i prowadzące do centrum, dokonywano zatrzymań. Milicja wyłapywała ludzi idących na demonstrację m.in. w okolicach stacji metra Puszkińska i Uschod, a także na ulicy Czebotariowa.