"Expres Miłosierdzia" na pewno nie ruszy jutro do Rzymu – ustalili reporterzy RMF FM. Miało nim jechać na kanonizację Jana Pawła II ponad 500 osób, głównie Polaków ze Wschodu: Ukrainy, Białorusi, Kazachstanu i Litwy.

Pielgrzymkę organizuje Marek Malisiewicz, który od kilku miesięcy ogłaszał się w internecie. Udało nam się z nim porozmawiać. W rozmowie z Markiem Balawajdrem potwierdził, że na pielgrzymkę do Rzymu zgłosiło się 600 osób, z czego aż 500 to rodacy ze Wschodu.

Dzisiaj PKP Intercity poinformowało, że nie zapłacono za skład i pociąg specjalny nie pojedzie. Pociąg do Rzymu miał wyjechać z Warszawy Wschodniej w piątek rano o godzinie 9:14. Miał zabrać pielgrzymów również z Częstochowy i Katowic.

Marek Malisiewicz zapewniał dziennikarza RMF FM, że organizuje transport zastępczy.

Ja dla tych ludzi szykuję autokary zastępcze, jedziemy pociągiem do Częstochowy, tam o 13:30 mamy mszę, i są podstawione autokary w Częstochowie - powiedział w rozmowie telefonicznej.

Następnie sprecyzował, że autokary są "dostępne".

Dopytywany o jaką firmę transportową chodzi, Malisiewicz stwierdził jedynie: Różni przewoźnicy chcą nam pomóc.

(j.)