Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya stawił się dziś do pracy, ale - decyzją prezesa i wiceprezesa tego sądu - nie został dopuszczony do orzekania. W listopadzie 2020 r. sędziego Tuleyę w wykonywaniu obowiązków zawiesiła Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.
Orzeczenie o przywróceniu sędziego Tuleyi do pracy wydał w ubiegły poniedziałek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga. Sąd podjął tę decyzję w ramach tzw. zabezpieczenia, nakazując w niej Sądowi Okręgowemu w Warszawie dopuszczenie sędziego do wykonywania obowiązków służbowych na czas procesu dotyczącego pozwu o przywrócenie do pracy. Orzeczenie jest prawomocne i oznacza, że sędzia powinien móc wrócić do orzekania.
W poniedziałek rano Tuleya stawił się w Sądzie Okręgowym w Warszawie, jednak nie został dopuszczony do pracy. Jego pełnomocnik mec. Michał Romanowski otrzymał pismo podpisane przez prezesa warszawskiego sądu okręgowego Piotra Schaba i wiceprezesa tego sądu Przemysława Radzika, jednocześnie zastępcy rzecznika dyscyplinarnego. Skan tego pisma zamieściło później na Twitterze stowarzyszenie sędziów Iustitia.