Kamil Stoch nie wystąpi w konkursie PŚ w Klingenthal

"Z przykrością musimy poinformować, że z przyczyn zdrowotnych Kamil Stoch nie wystartuje w dzisiejszych zawodach PŚ w Klingenthal" - czytamy w komunikacie Polskiego Związku Narciarskiego, który został opublikowany w mediach społecznościowych przed południem. 

Polski skoczek ma silne zapalenie zatok. "Po konsultacji z lekarzem sztab szkoleniowy podjął decyzję o wycofaniu Kamila ze startu" - wyjaśnił związek.  

Zapalnie nie powinno wpłynąć na obecność Stocha w kolejnym konkursie w Engelbergu - usłyszał w Polskim Związku Narciarskim dziennikarz z redakcji sportowej RMF FM Wojciech Marczyk. 

Po wczorajszym dobrym występie Stocha dziś liczyliśmy, że ponownie włączy się on do walki o podium, bo jak sam mówił - dobrze czuł się na skoczni w Klingenthal - zauważył nasz reporter.

Dzisiejszy konkurs w Klingenthal poprzedziły kwalifikacje. Wygrał je Japończyk Ryoyu Kobayashi. 

Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła - skoczył 130,5 m, co dało mu 117,5 pkt i 17. lokatę.

Aleksander Zniszczoł uplasował się na 38. pozycji (123,5/104,9), a Paweł Wąsek był 41. (120,5/101,1).

Pierwsza seria zawodów jest zaplanowana na godz. 16.

We wczorajszym konkursie Pucharu Świata w Klingenthal zwyciężył Austriak Stefan Kraft, a drugi był Norweg Harvol Egner Granerud. Trzecie miejsce Kamila Stocha było jego pierwszym podium w tym sezonie i 80. w karierze.

Punkty zdobyli też inni Polacy. Piotr Żyła był 17., a Paweł Wąsek 30.  Do drugiej serii nie awansował Aleksander Zniszczoł, który został sklasyfikowany na 37. pozycji.

Do Klingenthal pojechało tylko czterech reprezentantów Polski. Będący w słabszej formie mistrz świata z 2019 i zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni z 2020 roku Dawid Kubacki, a także Jakub Wolny, Andrzej Stękała i Klemens Murańka trenują w austriackim Ramsau.