Niemiec Andreas Wellinger wygrał w Oberstdorfie kwalifikacje do pierwszego konkursu 72. Turnieju Czterech Skoczni. Sześciu Polaków w komplecie awansowało do piątkowych zawodów. Najlepszy z nich Piotr Żyła zajął 26. miejsce.

Wellinger skoczył 135 m i z notą 151,4 pkt wyprzedził o 0,4 pkt innego reprezentanta gospodarzy Karla Geigera, który lądował o metr bliżej. Trzecie miejsce, ze stratą 1,2 pkt, zajął Peter Prevc. Utytułowany Słoweniec oddał najdłuższy skok w kwalifikacjach - 138 m.

Piotr Żyła był 26. (120 m), 27. miejsce zajął Dawid Kubacki (116,5 m), 36. Maciej Kot (116 m), 37. Kamil Stoch (113 m), 39. Aleksander Zniszczoł (113,5 m) oraz 43. Paweł Wąsek (109 m). Poprzeczka w kwalifikacjach nie była zawieszona zbyt wysoko. Odpadało z rywalizacji tylko ośmiu najsłabszych zawodników.

W pierwszej serii - rywalizacja w parach

Od lat TCS rozgrywany jest w specyficznej formule - w postaci systemu KO polegającego na tym, że na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par (według klucza: 1. z 50., 2. z 49., itd.) pierwszej serii punktowanej, a do finału awansuje każdy zwycięzca pary oraz pięciu "szczęśliwych przegranych", czyli zawodników z najwyższymi notami spośród pokonanych.

Polacy zmierzą się więc z zawodnikami, którzy w kwalifikacjach wypadli lepiej od nich: rywalem Żyły będzie Amerykanin Tate Frantz, Kubackiego - Szwajcar Killian Peier, Kot zmierzy się z Austriakiem Fettnerem, Stoch ze Słoweńcem Lovro Kosem, Zniszczoł z Niemcem Stephanem Leyhe, a Wąsek z Japończykiem Ryoyu Kobayashim.

Piątkowy konkurs rozpocznie się o godz. 17.15
.

Kolejne przystanki tradycyjnego turnieju to niemieckie Garmisch-Partenkirchen oraz Innsbruck i Bischofshofen w Austrii.