Alerty dotyczące wysokiej temperatury to hiszpańska codzienność. Wybierając się na urlop do Hiszpanii warto wziąć pod uwagę czas oraz miejsce pobytu. Sierpień, najgorętszy miesiąc, może nie być najlepszym wyborem. „Sewilla to piekło w porównaniu z innymi miastami Hiszpanii” - mówi Oliwia Kurowska, nauczycielka mieszkająca na południu Hiszpanii. W ramach letniego cyklu "Wiem, dokąd jadę" w internetowym Radiu RMF24 Magdalena Karwat-Marek przedstawia najpopularniejsze kierunki wakacyjne wybierane przez Polaków.
Lipiec i sierpień to miesiące, kiedy w Hiszpanii jest najgoręcej. Sytuację potęguje szczególnie groźna w okresie letnim susza. Ze względu na wysoką temperaturę załatwianie nawet najprostszych spraw, takich jak wizyta w urzędzie, jest utrudnione. Jak więc Hiszpanie radzą sobie z upałami?
Generalnie bardzo dużo mówi się o tym, żeby pić dużo wody, nie wychodzić z domu w godzinach największych upałów i starać się jak najczęściej przebywać w pomieszczeniach klimatyzowanych - komentuje Oliwia.
Szczególnie narażone są przede wszystkim osoby starsze, które bardzo źle znoszą wysoką temperaturę. Ponadto mieszkanka Hiszpanii dodaje, że nawet najprostszy wachlarz pomaga ochłodzić się w czasie upałów.
Rekiny, które coraz częściej dopływają do wybrzeży Hiszpanii, niepokoją zarówno turystów, jak i samych mieszkańców nadmorskich miejscowości. Dlatego spędzając wakacje na plażach warto na siebie uważać.
Jednak, jak podkreśla Oliwia, zbliżajcie się do brzegów rekiny nie wchodzą w żadne interakcje z ludźmi: Specjaliści mówią otwarcie, że rekiny nie gustują w ludzkim mięsie i nie są niebezpieczne.
Hiszpania to nie tylko słoneczne plaże, lecz zupełnie inny styl życia. Według Oliwii życie w Hiszpanii jest zdecydowanie wolniejsze niż w Polsce. Awans w pracy czy zakup nowego samochodu nie są stawiane na pierwszym miejscu.
Ci ludzie podchodzą do wszystkiego z większym luzem - podkreśla Oliwia. Dlatego, aby wypocząć i oderwać się od codziennej rutyny, warto rozważyć wyjazd właśnie do Hiszpanii.
Niska inflacja w Hiszpanii to temat, który przyciąga uwagę zarówno krajowych, jaki i zagranicznych mediów. Według danych w czerwcu wynosiła zaledwie 1.9 proc. Jednak czy wywołany inflacją wzrost cen to problem, z którym Hiszpanie mogą się pożegnać?
Hiszpania jest pierwszym krajem, w gronie dużych gospodarek strefy euro, w którym mamy tak niską inflację. Także wszyscy się cieszą, ale niestety w praktyce nie wygląda to tak pięknie - tłumaczy Oliwia. Wiele Hiszpanów narzeka na stale rosnące ceny jedzenia, które nie spadają mimo malejącej inflacji. Dlatego wybierając się na wakacje do Hiszpanii warto przygotować się na spore wydatki.
Opracowanie: Natalia Biel