"Czy to Dominikana, czy to Wielka Brytania, czy Zjednoczone Emiraty Arabskie, czy Węgry - Polska zawsze będzie podejmowała wszelkie decyzje, żeby osoby, które są podejrzane o popełnienie tak poważnych przestępstw, wracały do Polski i odpowiadały przed polskim wymiarem sprawiedliwości" - powiedział w piątek minister sprawiedliwości Adam Bodnar, komentując to, że Marcin Romanowski zbiegł na Węgry, a te udzieliły mu azylu. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował z kolei, że Romanowskiemu zostaną postawione kolejne zarzuty.

REKLAMA

Bodnar o Romanowskim: Jego sprawa ma najwyższą wagę polityczną

W piątek na wspólnej konferencji wystąpił minister sprawiedliwości Adam Bodnar i prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

Szef resortu sprawiedliwości przypomniał, że śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości ma cały czas charakter rozwojowy. Dodał, że w tej sprawie "już 23 osoby mają zarzuty - w tym kilku polityków" i że "w jednym wątku jest przygotowywany akt oskarżenia".

Dariusz Korneluk poinformował z kolei, że "jeszcze wiele osób jest zaplanowanych do zatrzymania i postawienia zarzutów".

Adam Bodnar powiedział, że sprawę Funduszu Sprawiedliwości traktuje "absolutnie priorytetowo". Kolejno odniósł się bezpośrednio do kwestii Marcina Romanowskiego, który sprawował bezpośredni nadzór nad wydatkowaniem środków z FS i ma postawione 11 zarzutów.

Mamy do czynienia z sytuacją bezprecedensową. Nikt z nas zapytany w styczniu, w lutym, marcu nie powiedziałby, że pod koniec roku spotkamy się w takich okolicznościach, że osoba podejrzana będzie musiała uciekać na Węgry, żeby ochronić się przed wymiarem sprawiedliwości - powiedział w piątek Adam Bodnar.

Minister zapowiedział, że w sprawie Marcina Romanowskiego będzie konieczne zaangażowanie Unii Europejskiej oraz Rady Europy.

Korneluk: Będzie 7 kolejnych zarzutów dot. przestępstw o charakterze kryminalnym

Prokurator krajowy poinformował, że fakt, iż Marcin Romanowski zbiegł i ukrywa się na terytorium Węgier nie oznacza, że badanie wątków z jego udziałem zostało wstrzymane. One są i będą dalej kontynuowane - powiedział.

Jeśli chodzi o samego pana Romanowskiego: już dziś prokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw; przestępstw o naturze kryminalnej związanych z wydatkowaniem przez niego w sposób przestępczy środków finansowych z Funduszu Sprawiedliwości. Od dłuższego czasu jest gromadzony materiał dowodowy - poinformował Dariusz Korneluk.

Nie ujawnił jednak, czego konkretnie będą dotyczyły zarzuty.

Szef Prokuratury Krajowej zaznaczył też, że prokuratura formalnie nie otrzymała jeszcze dokumentu stwierdzającego uzyskanie przez Romanowskiego azylu politycznego na Węgrzech, natomiast obecnie w sprawie posła PiS należy poczekać na orzeczenie sądu węgierskiego, który ustosunkuje się do ENA. Przypomniał też, że wpis do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS) w sprawie Romanowskiego upoważnia służby działające w państwach Schengen, w tym także organy węgierskie, do zatrzymania posła PiS.