Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, która podnosi stawki tego podatku na produkty tytoniowe, e-papierosy i wyroby nowatorskie - wynika z piątkowego komunikatu Kancelarii Prezydenta RP. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2025 r.
Pod koniec października ustawa o akcyzie podnosząca opodatkowanie na papierosy została przyjęta przez Senat bez poprawek i trafiła na biurko prezydenta.
Dzisiaj Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, która podnosi stawki tego podatku na produkty tytoniowe, e-papierosy i wyroby nowatorskie.
Palacze mogą więc spodziewać się już wkrótce wyższych cen papierosów.
W dniu 15 listopada 2024r. Prezydent RP @AndrzejDuda podpisa:Ustaw z dnia 18 padziernika 2024 r. o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w Systemie Wjazdu/Wyjazdu;Ustaw z dnia 18 padziernika 2024 r. o zmianie ustawy o dziaaniach antyterrorystycznych i ustawy o Agencji...
prezydentplNovember 15, 2024
Według Kancelarii Prezydenta RP deklarowanym celem ustawy jest "urealnienie" stawek akcyzy na wyroby tytoniowe, wyroby nowatorskie i płyn do papierosów elektronicznych.
W myśl uchwalonych przepisów stawki te mają wynosić:
- na papierosy – 476,10 zł za każde 1000 sztuk i 32,05 proc. maksymalnej ceny detalicznej;
- na tytoń do palenia – 412,58 zł za każdy kilogram i 32,05 proc. maksymalnej ceny detalicznej;
- na cygara i cygaretki – 903,90 zł za każdy kilogram.
"W celu umożliwienia przedsiębiorcom odpowiedniego przygotowania do zmian przyjęto, że stawki z 2024 r. będą obowiązywać do 28 lutego 2025 r., a stawki w nowej wysokości w okresie od 1 marca 2025 r. do 31 grudnia 2025 r." - poinformowano w komunikacie.
Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2025 r.
Od marca przyszłego roku palenie stanie się więc naprawdę drogim nałogiem, bo jedna paczka papierosów będzie kosztowała już ponad 20 złotych.
Ustawa zakłada, że rok później - ze względu na kolejną podwyżkę akcyzy - za papierosy zapłacimy niemal 24 złote, a dwa lata później prawie 27 zł.
Nowe stawki akcyzy mają przede wszystkim ograniczyć konsumpcję wyrobów tytoniowych i ich substytutów, szczególnie przez osoby nieletnie.
Rząd w ten sposób chce - po pierwsze - zbliżyć polskie ceny tytoniu do tych zachodnich, a po drugie chce zebrać pieniądze na przykład na łatanie dziur w budżecie, finansowanie odbudowy popowodziowej i obronność.
Według danych Komisji Europejskiej dotychczasowe ceny papierosów w Polsce należą do jednych z najniższych w UE.