"Konfederacja chce powołania komisji śledczej ds. zbadania przyczyn i skutków masowego i niekontrolowanego wwozu do Polski żywności z Ukrainy" – ogłosił poseł tej formacji Krzysztof Mulawa. "Władza - i poprzednia, i obecna - dba bardziej o interes Ukrainy niż Polski. Najwyższy czas tę władzę rozliczyć, ujawnić, kto za jakie decyzje odpowiadał" – podkreśliła działaczka Konfederacji Marta Czech.

REKLAMA

Gratulujemy rolnikom odwagi, bo zdecydowali się wyjść na ulicę. Problem masowego wwozu nie jest już problemem jednej branży, ale problemem ogólnopolskim - podkreślił na konferencji w Sejmie poseł Konfederacji Krzysztof Mulawa.

Powołując się na dane Najwyższej Izby Kontroli, Mulawa wskazał, że import pszenicy wzrósł w 2022 r. o 17 tys. proc. w porównaniu z 2021 r. Podobnie wyglądają dane dotyczące importu kukurydzy. Tu odnotowaliśmy wzrost o 29 tys. proc. - zaznaczył.

Chcemy komisji ledczej ws. zboa technicznego! https://t.co/jaOsT6jHbE

KONFEDERACJA_February 13, 2024

Poseł Konfederacji zwrócił też uwagę, że od 1 stycznia 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r. do Polski wjechało 103 tys. ton zboża technicznego. Prokuratura informuje, że z tego zboża mogło powstać 300 tys. bochenków chleba, które pojawiły się na naszych polskich stołach - podkreślał Mulawa. Dodał, że Konfederacja apeluje o powołanie sejmowej komisji śledczej i odnalezienie osób, które są odpowiedzialne za narażenie zdrowia wielu Polaków, ale również za doprowadzenie do upadłości wielu gospodarstw rolnych.

Działaczka Konfederacji Marta Czech oceniła, że ws. afery zbożowej ze strony polskich władz nastąpiła "kaskada błędów i zaniechań".

Z raportu NIK wynika, że minister rolnictwa zalecił redukcję kontroli produktów rolno-pożywczych wwożonych z Ukrainy zaledwie do wglądu w papierologię. Nie było kontroli norm, jakości, o badaniach fitosanitarnych nie wspomnę - podkreśliła. Zaznaczyła, że masowy wwóz ukraińskiego zboża powoduje, że wielu rolników jest na skraju bankructwa. Mówię tu nie tylko o indywidualnych gospodarstwach, ale i spółkach - dodała.

Nie będą naszych dzieci żywić zagraniczne holdingi. Nie będą nas zbożem technicznym ani żadnym innym trującym śmieciem ze wschodu i każdej innej strony świata globaliści zasypywać - grzmiała działaczka Konfederacji.

Komisji śledczej ds. afery zbożowej domagało się wcześniej Polskie Stronnictwo Ludowe.