Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar ocenił w niedzielę, że wyjaśnienie sygnalizowanej przez obrońcę Janusza Palikota sprawy złamania tajemnicy adwokackiej będzie "kwestią dni, może maksymalnie tygodni". Zapewnił, że tajemnicę obrończą traktuje jak świętość.

REKLAMA

Obrońca Janusza Palikota sugeruje złamanie tajemnicy adwokackiej

Janusz Palikot podejrzany jest o oszustwo i przywłaszczenie mienia. Sąd w sobotę zastosował wobec niego dwumiesięczny, warunkowy areszt.

Jego obrońca, mec. Jacek Dubois, zarzucił prokuraturze brak rzetelności, mówiąc o złożeniu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratora Prokuratury Krajowej. Ma ono dotyczyć zdradzenia tajemnicy adwokackiej i naruszenia uprawnień. W sobotę prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, mec. Przemysław Rosati, w piśmie do Bodnara zwrócił się "o pilne wyjaśnienie" tej sprawy.

Więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ.

W niedzielę na platformie X Prokuratura Krajowa przekazała, że wyjaśnieniem sprawy podniesionej przez obrońców Janusza Palikota oraz prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej zajmie się Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej.

Adam Bodnar: Sprawa zostanie dogłębnie wyjaśniona

Po pierwsze traktujemy tajemnicę obrończą jako świętość, a po drugie sprawa zostanie dogłębnie wyjaśniona w Prokuraturze Krajowej - powiedział Bodnar w niedzielę wieczorem w TVN24 pytany o tę kwestię.

Dodał, że fakt, iż z urzędu przez prokuratora krajowego podjęto decyzję o zajęciu się sprawą przez Wydział Spraw Wewnętrznych PK "pokazuje, że sprawę traktujemy z najwyższą powagą".

Trzeba się zapoznać z całym materiałem i z całym tokiem postępowania, porozmawiać z tym prokuratorem, który sprawę prowadził, przeanalizować te wszystkie zarzuty i także opinii publicznej sprawę wyjaśnić, a jeśli Wydział Spraw Wewnętrznych dojdzie do wniosku, że doszło do przekroczenia granic tajemnicy obrończej, to wtedy oczywiście zostaną wszczęte odpowiednie postępowania w stosunku do osób za to odpowiedzialnych - powiedział Bodnar.

Pytany, jak długo wyjaśnia się taką sprawę, ocenił, że "jest to kwestia dni, może maksymalnie tygodni".

Bodnar zaznaczył także, że będzie wdzięczny Adwokaturze, jeśli "przekaże ona różnego rodzaju sygnały dotyczące potencjalnego naruszania prawa do obrony, czy tajemnicy obrończej". Takie sprawy, również z przeszłości, będziemy wyjaśniali - powiedział prokurator generalny.