Dla wiernych, którzy wczoraj pożegnali w Watykanie Jana Pawła II, papież jest już święty – piszą na pierwszych stronach włoskie gazety. W Rzymie w ostatniej drodze Karola Wojtyły uczestniczyło 2 miliony osób.
Prasa zwraca uwagę na okrzyki wznoszone przez pielgrzymów, domagających się wręcz natychmiastowej kanonizacji papieża.
"La Stampa" przytacza słowa kardynała Josepha Ratzingera z jego homilii: Papież na nas patrzy i nas błogosławi oraz pisze o słowach uznania i podziękowań, jakie rzecznik Watykanu Joaquin Navarro- Valls skierował do włoskich władz, które z wielkim zaangażowaniem i skutecznością zorganizowały uroczystości po śmierci Jana Pawła II.
"Ojciec Święty" - takim najprostszym i jednocześnie najbardziej wymownym tytułem dziennik "Il Giornale" opatrzył relację z uroczystości pogrzebowych podkreślając, że ich uczestnicy wznosili okrzyki jak na stadionie i żądali jednocześnie beatyfikacji Jana Pawła II.
Gazeta włoskiego Episkopatu "Avvenire" w artykule zatytułowanym "Duch jak wiatr" zwróciła uwagę na symbolikę wiatru wiejącego w czasie pogrzebu na Placu świętego Piotra i przytoczyła słowa papieża sprzed siedmiu lat: "Ten dzisiejszy wiatr jest bardzo znaczący, bo symbolizuje on Ducha Świętego".
„Corriere della Sera”, podobnie jak inne włoskie dzienniki, pisze, że uczestnicy pogrzebu papieża, żegnając go trzynastominutową owacją i okrzykami, domagali się
jego natychmiastowej beatyfikacji. Gazeta zauważa, że żywiołowe okrzyki Włochów nie podobały się pogrążonym w smutku polskim pielgrzymom. Komentując śmierć papieża, dziennik podkreślił, że ponowne otwarcie słynnego okna w Pałacu Apostolskim będzie równie trudne, jak wybór następcy Jana Pawła II.
Dziennik „La Repubblica” napisał, iż brakuje słów wobec majestatu pogrzebu papieża, podczas którego rozbrzmiewało echo minionych wieków i tysiącleci.. „La Repubblica” dodaje, że homilia kard. Ratzingera była emocjonalna, jak i pełna majestatu, a niemiecki kardynał nie chciał, by jego kazanie zostało potraktowane jako program dla następcy Jana Pawła II.
Na łamach gazety pojawiły się również informacje, iż do Watykanu napływają nieprzerwanie od kilku dni świadectwa ludzi, którzy twierdzą, że zostali cudownie uleczeni za wstawiennictwem Jana Pawła II. Relacje, które mogą stanowić dowód świętości papieża-Polaka, trafiają do rąk Leonardo Sandriego – watykańskiego sekretarza stanu.