Sejm nie zgodził się na uchylenie immunitetu trojgu posłów - Sławomirowi Nitrasowi, Magdalenie Filiks oraz Joannie Scheuring-Wielgus. "Za" opowiedziała się wcześniej sejmowa komisja.
Aby możliwe było pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, zgodę musi na to wyrazić Sejm - poprzez uchylenie immunitetu poselskiego bezwzględną większością ustawowej liczby posłów. Czyli większością 231 głosów "za".
Wnioski o uchylenie immunitetów dotyczyły trojga posłów - Sławomira Nitrasa (KO), Magdaleny Filiks (KO) oraz Joanny Scheuring-Wielgus (Lewica).
Wnioski nie uzyskały wymaganej większości - zostały one poparte przez 227 posłów (z klubu PiS oraz przez posła niezrzeszonego Łukasza Mejzę). Przeciw wnioskom głosowały ugrupowania opozycyjne. Wstrzymywało się dwóch posłów z koła Kukiz'15.
W trakcie sejmowej debaty przed głosowaniem, poseł PiS Krzysztof Tchórzewski w imieniu Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych przedstawił pozytywną opinię dotyczącą wniosku o zgodę do pociągnięcia odpowiedzialności karnej wobec posła KO Sławomira Nitrasa. Jak wyjaśniał Tchórzewski, chodzi o sprawę z października 2020 roku, kiedy to Nitras miał popchnąć na sali plenarnej Sejmu posła PiS Wiesława Krajewskiego.
Nitras oświadczył, że zarzuty wobec niego są absurdalne. Czuję się absolutnie niewinny i udowodnię to w sądzie - mówił. Zarzucał też, że jest przez obecną władzę nękany.