"Do wyborów będziemy mieli przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy" - zapowiedział wczoraj w Szczecinie Donald Tusk. Pomysł szefa Platformy Obywatelskiej szybko skomentowali politycy z różnych ugrupowań. Hanna Gill-Piątek z Polski 2050 nie ma nic przeciwko, aby takie rozwiązanie sprawdzić, Artur Dziambor z Konfederacji wyliczył koszty, a minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera uważa, że Tusk to populista.
Propozycję dotyczącą czterodniowego tygodnia pracy Donald Tusk przedstawił podczas sobotniego spotkania z młodymi w ramach Meet Up Nowa Generacja Platformy Obywatelskiej w Szczecinie
Na pomysł szefa PO odpowiedział w sobotę Adrian Zandberg z Partii Razem podkreślając, że "to miłe, że program partii Razem zyskuje popularność". Zandberg zasugerował głosowanie na ludzi, którzy ten program pisali, a nie zwalczali.