"Potwierdzamy, że szczególnie w latach 2018-2023 w MSZ utracono kontrolę nad systemem wizowym" - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski, nawiązując do raportu NIK. Dodał, że resort pod jego kierownictwem uszczelnia system wizowy oraz bierze udział w przygotowaniu kompleksowej polityki migracyjnej Polski.

Na konferencji prasowej prezes NIK Marian Banaś przedstawił ustalenia raportu Izby, który powstał po kontroli w MSZ związanej z doniesieniami o tzw. aferze wizowej - procederze nieprawidłowego wydawania wiz cudzoziemcom za poprzedniego kierownictwa resortu. Jak mówił, kontrola objęła okres od początku 2018 roku do 17 maja tego roku i wykazał "aż 46 nieprawidłowości w 5 obszarach". 

NIK oceniła negatywnie nadzór ministra spraw zagranicznych nad działalnością konsularną w okresie objętym kontrolą - stwierdził Banaś. 

Na późniejszej konferencji prasowej Sikorski zapewnił, że MSZ bardzo poważnie traktuje kontrolę NIK i jej wyniki. Dodał, że rozmiar tzw. afery wizowej i zakres naruszonych procedur jest poruszający. Dodał, że ustalenia NIK-u pokrywają się z ustaleniami nowego kierownictwa MSZ i wewnętrznymi kontrolami. 

Potwierdzamy, że niestety szczególnie w latach 2018-2023 w MSZ utracono kontrolę nad systemem wizowym wprowadzając na życzenie niektórych spółek Skarbu Państwa oraz agencji pośrednictwa tzw. uproszczone procedury czy ścieżki priorytetowe - powiedział Sikorski. 

Potwierdzamy, że niestety skandalicznie stosowano wobec konsulów RP niedozwolone naciski, które miały służyć zwiększeniu przyznawania wiz tym, którzy - jak podkreślili kontrolerzy NIK - nie zawsze powinni je otrzymać, w tym obywatelom Federacji Rosyjskiej - dodał szef MSZ. 

Sikorski dodał, że MSZ pod jego kierownictwem podjęło działania, aby naprawić system wizowy. 

Po pierwsze współdziałamy w dogłębnym wyjaśnieniu afery wizowej, która położyła się cieniem na naszym wizerunku także w strefie Schengen. Po drugie uszczelniamy system wizowy, po trzecie racjonalizujemy i uszczelniamy system oczekiwania na wizę - powiedział szef MSZ. 

Dodał, że MSZ bierze udział w przygotowaniu kompleksowej polityki migracyjnej Polski, którą w sobotę ogłosi premier. 

"Widzimy wyraźny spadek przyznawanych wiz względem pierwszego półrocza 2023 r."

Szef MSZ powiedział na konferencji prasowej, że w efekcie już podjętych działań w ramach obecnie obowiązującego prawa zauważalny jest wyraźny spadek liczby wydawanych wiz w porównaniu do pierwszego półrocza 2023 r. - zarówno wiz Schengen, jak i krajowych. 

W pierwszym półroczu tego roku - podał - udzielono łącznie 31 proc. mniej wiz wszystkich kategorii. Liczba wydanych wiz Schengen to 203 tys. 810 wobec 295 tys. 892 w pierwszej połowie roku ubiegłego; wiz krajowych było mniej o 34 proc. 

Sikorski przypomniał także o zwiększeniu od czerwca opłat za rozpatrzenie wniosków o wydanie poszczególnych wiz. Jak zauważył, polska wiza wcześniej była jedną z najtańszych w UE. Obecnie opłata za przyjęcie i rozpatrzenie wniosku ws. wizy Schengen to 90 euro, a wizy krajowej - 135 euro. 

Szef MSZ przypomniał, że 31 lipca wydał wytyczne dla konsulów, które mają na celu ujednolicenie i uporządkowanie praktyki w zakresie wiz studenckich i wiz do pracy. 

Nowe ramy prawne oraz rozwiązania informatyczne pomogą wyeliminować uznaniowość, ułatwić pracę konsulów, pozwolić im na zmierzenie się z nowymi, trudnymi zjawiskami migracyjnymi oraz realnie przyspieszyć procedury wizowe - powiedział Sikorski. 

Minister poinformował, że zrezygnowano też m.in. ze stosowania nietransparentnych, priorytetowych ścieżek wizowych, a docelowo wszystkie z tych działań wpiszą się w strategię migracyjną państwa na lata 2025-30.