Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski zrzekł się immunitetu. Jako pełnomocnik wyborczy ma odpowiadać za nieusunięcie plakatów PiS po wyborach parlamentarnych.

Krzysztof Sobolewski zrzekł się immunitetu. Poprawność oświadczenia posła Prawa i Sprawiedliwości rozpatrzy we wtorek sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych.

O zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie wnioskował 8 lutego br. komendant białostockiej straży miejskiej.

Polityk powiedział PAP, że zrzekł się immunitetu, bo jako pełnomocnik wyborczy odpowiada za nieusunięcie plakatów po wyborach.

Zgodnie z prawem, pełnomocnicy wyborczy co do zasady są zobowiązani do usunięcia plakatów, banerów i haseł wyborczych w terminie 30 dni po dniu wyborów. Naruszenie tych przepisów jest zagrożone karą grzywny do 5 tys. zł.

Obowiązek ten nie dotyczy m.in. sytuacji, w której plakaty i hasła wyborcze oraz banery znajdują się na nieruchomościach, obiektach lub urządzeniach niebędących własnością Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych, jednostek samorządu terytorialnego czy ich związków lub stowarzyszeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem video: