"Na granicy zewnętrznej UE z Białorusią nie ma "ziemi niczyjej"; w rzeczywistości jest to terytorium białoruskie, a władze tego kraju ponoszą pełną odpowiedzialność za sytuację obywateli innych państw, których legalnie wpuściły" - czytamy w komunikacie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów po rozmowach premierów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Tematem wideokonferencji zwołanej na prośbę premiera Mateusza Morawieckiego była sytuacja na granicy z Białorusią, w tym spowodowanym przez Białoruś napływem migrantów do Europy.
W wideokonferencji brali udział również premierzy: Litwy Ingrida Simonyte, Łotwy Arturs Karins i Estonii Kaja Kallas.