"Po rozmowie z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim oraz prezesem Partii Republikańskiej Adamem Bielanem, kierując się dobrem Zjednoczonej Prawicy, podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji ministra w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" - oświadczył w mediach społecznościowych Michał Cieślak. Decyzja miała związek ze sprawą naczelniczki poczty z Pacanowa w województwie świętokrzyskim. Kobieta poskarżyła się politykowi na drożyznę. Miała za to zostać wezwana na dywanik i usłyszeć, że straci pracę.
O swojej decyzji Michał Cieślak poinformował późnym wieczorem na Twitterze. "Odpowiedzialność za przyszłość naszego obozu politycznego często wymaga podejmowania trudnych decyzji. Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu dziękuję za zaufanie i współpracę" - napisał polityk.