Rzeczywiście, otrzymaliśmy wczorajsze wezwanie dla Marcina Romanowskiego - potwierdził adwokat posła Suwerennej Polski. Jak ustalił dziennikarz RMF FM, Marcin Romanowski został wezwany jako podejrzany do prokuratury na najbliższy poniedziałek na godzinę 9. Prokuratura zamierza postawić mu 11 zarzutów, które usłyszał już w lipcu, ale nieskutecznie ze względu na ochronę immunitetem.
Do Marcina Romanowskiego zostało wczoraj wezwanie do stawienia się w prokuraturze. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk mówił o poranku, że nie ma jednak pewności, czy były wiceminister sprawiedliwości otrzymał wezwanie.
Dziennikarz RMF FM Tomasz Skory skontaktował się w tej sprawie z adwokatem Marcina Romanowskiego - mecenasem Bartoszem Lewandowskim.
Rzeczywiście, otrzymaliśmy wczorajsze wezwanie dla Marcina Romanowskiego - potwierdził adwokat posła Suwerennej Polski.
Romanowski został wezwany jako podejrzany do prokuratury już na najbliższy poniedziałek na godzinę 9. Prokuratura zamierza postawić mu postawić 11 zarzutów, które usłyszał już w lipcu, ale nieskutecznie ze względu na ochronę immunitetem.
Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak powiedział, że należy powtórzyć przesłuchanie Romanowskiego i ogłoszenie mu zarzutów.
Rzeczywiście tę czynność ogłoszenia zarzutu, przesłuchania podejrzanego trzeba powtórzyć z racji tego, iż uznajemy, że poprzednia czynność z połowy lipca była nieskuteczna - powiedział Nowak w piątek w TVN24.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w środę po południu zdecydowało o uchyleniu immunitetu posłowi Romanowskiemu na wniosek skierowany przez prokuratora generalnego; wcześniej immunitet ZP RE uchronił go przed aresztowaniem, o które wnioskowała prokuratura, a na które - ze względu na immunitet - nie zgodził się sąd.
Prokuratura Krajowa zarzuca politykowi Suwerennej Polski i posłowi klubu PiS, który w latach 2019-2023 był wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości, ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, a także udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zarzuty wobec Romanowskiego obejmują - według prokuratury - kwotę ponad 112 mln 126 tys. zł. Prokuratura chce zastosowania aresztu m.in. ze względu na obawę matactwa procesowego z jego strony.
Po decyzji ZP RE o uchyleniu Romanowskiemu immunitetu polska Prokuratura Krajowa oceniła, że decyzja ZP Rady Europy umożliwia przedstawienie zarzutów Romanowskiemu i przesłuchanie go w charakterze podejrzanego. O ewentualnym areszcie - jak mówił Korneluk w środę wieczorem - będą decydować prokuratorzy prowadzący śledztwo w tej sprawie.
Obrona wskazuje, że podjęcie przez prokuraturę jakichkolwiek działań procesowych wobec polityka jest niedopuszczalne, ponieważ 15 lipca, po tym, gdy Romanowskiego zatrzymano, już mu przedstawiono zarzuty. Ponadto obrona - powołując się na art. 248 par. 3 kodeksu postępowania karnego - wskazuje, że nie jest dopuszczalne ponowne zatrzymanie polityka.