Do bardzo niecodziennego sojuszu doszło w czasie wtorkowych głosowań w Sejmie. Posłowie zajmowali się ratyfikacją unijnego Funduszu Odbudowy: Prawo i Sprawiedliwość zarządziło w tej sprawie klubową dyscyplinę. Niespodzianka wydarzyła się jednak w serii głosowań nad poprawkami opozycji. Jedną z poprawek Koalicji Obywatelskiej poparł – jako jedyny w klubie PiS – Jarosław Kaczyński.

Sejm stał się we wtorek areną politycznej batalii ws. ratyfikacji unijnego Funduszu Odbudowy.

Przypomnijmy, Fundusz Odbudowy ma pomóc unijnym gospodarkom nadwerężonym przez kryzys spowodowany pandemią koronawirusa. Aby został uruchomiony, wszystkie państwa Unii muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE.

Polska może liczyć na 58 mld euro.

Podstawą do wypłaty środków z koronafunduszu mają być Krajowe Plany Odbudowy, które każde państwo musi przygotować i przesłać do Komisji Europejskiej. Polski Krajowy Plan Odbudowy został przesłany Brukseli w poniedziałek.

We wtorek po południu natomiast Sejm zajął się na nadzwyczajnym posiedzeniu rządowym projektem ustawy ws. ratyfikacji zasobów własnych UE.

Emocje były niemałe: z jednej strony ratyfikacji sprzeciwiali się politycy Solidarnej Polski - koalicjanta Prawa i Sprawiedliwości, z drugiej - poparcie dla Funduszu Odbudowy deklarowała Lewica, za co spotkała ją krytyka ze strony innych partii opozycji.

Na kilka godzin przed głosowaniem szef klubu PiS Ryszard Terlecki podkreślał, że w klubie zarządzono dyscyplinę, a posłom, którzy nie poprą ratyfikacji unijnego koronafunduszu, zagroził konsekwencjami.

"Wobec tych, którzy się nie zastosują do dyscypliny, będziemy się zastanawiać, jak dalej postępować" - zapowiedział.

Koalicja Obywatelska zyskała niespodziewanego sojusznika

Po południu przeprowadzono w Sejmie serię głosowań: najpierw rozpatrywanych było 10 poprawek złożonych podczas debaty przez kluby KO i PSL. Wszystkie zostały odrzucone. Co jednak ciekawe, w przypadku jednej z nich Koalicja Obywatelska zyskała niespodziewanego sojusznika: prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Wśród sześciu poprawek zgłoszonych przez KO znalazła się propozycja powołania Niezależnego Komitetu Sterującego, który miałby nadzorować wydawanie pieniędzy w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Spośród 456 posłów przeciwko poprawce było 242, jeden wstrzymał się od głosu, zaś za propozycją opowiedziało się 213 parlamentarzystów - przede wszystkim z KO, PSL-u i Lewicy.

Nieoczekiwanie za poprawką Koalicji Obywatelskiej zagłosował jednak również - jako jedyny w klubie Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński.

229 pozostałych posłów PiS zagłosowało "przeciw".

W najważniejszym głosowaniu bez niespodzianek. Posłowie Ziobry wbrew dyscyplinie

Bez niespodzianek obyło się już natomiast w finalnym głosowaniu: nad całością projektu rządowej ustawy.

Głosami 290 posłów Sejm wyraził zgodę na ratyfikację unijnego Funduszu Odbudowy.

Przeciwko było 33 posłów - m.in. wszyscy posłowie partii Zbigniewa Ziobry, zaś 133 wstrzymało się od głosu - byli to przede wszystkim politycy Koalicji Obywatelskiej.

Teraz sprawą ratyfikacji unijnego koronafunduszu zajmie się Senat.

/RMF FM
/RMF FM
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl:

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.