Jarosław Gowin zrezygnował ze startu w tegorocznych wyborach parlamentarnych. O oficjalnej decyzji polityka poinformowała Interia.
"Chcę poinformować, że nie będę kandydować w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Decyzję podjąłem wiele miesięcy temu.
Przez osiemnaście lat pracowałem w Senacie i Sejmie RP. Dziś chciałbym podziękować wszystkim Obywatelkom i Obywatelom, którzy oddawali na mnie głosy. Nie ma dla mnie ważniejszego i cenniejszego wyrazu zaufania. Wszystkim Polkom i Polakom dziękuję za rozmowy i spotkania, także za słowa krytyczne, których nigdy nie lekceważyłem" - czytamy w oświadczeniu Gowina, które zamieściła Interia.
"W ciągu tych osiemnastu lat pełniłem funkcję ministra sprawiedliwości, ministra nauki i szkolnictwa wyższego oraz ministra rozwoju, pracy i technologii. Obowiązki rządowe traktowałem w kategoriach służby Ojczyźnie i najwyższego zaszczytu" - napisał polityk.
"Wyrazy wdzięczności, przyjaźni i szacunku kieruję na ręce Koleżanek i Kolegów z Porozumienia. Dziękuję za Wasze oddanie i lojalność" - dodał.
W grudniu ubiegłego roku Gowin złożył rezygnację z funkcji prezesa Porozumienia. Jego następczynią została Magdalena Sroka.
Gowin mówił podczas odbywającego się wówczas w Warszawie Kongresu Nadzwyczajnego swego ugrupowania, że "wiosną finalizować się będą rozmowy partii opozycyjnych na temat konstelacji, w której opozycja pójdzie do wyborów" i że jest to "szalenie ważne dlatego, że od tej konstelacji może zależeć osiągnięcie celu, jakim jest odsunięcie PiS-u od władzy".
Jest rzeczą bardzo ważną, żeby w tych rozmowach reprezentował nas już ktoś inny, ktoś nowy, ktoś kto nie jest obarczony ciężarem tych trudnych kompromisów i tych trudnych decyzji, które ja podejmowałem - podkreślał Gowin. Dlatego na wasze ręce chcę złożyć dzisiaj rezygnację z funkcji prezesa Porozumienia - mówił wówczas polityk.