Ursula von der Leyen, która ma za sobą ciężkie zapalenie płuc, poinformowała w sobotę, że odbyła "doskonałą" rozmowę telefoniczną z pełniącym obowiązki kanclerza Austrii Alexandrem Schallenbergiem. Portal Politico pisał niedawno, że Bruksela "wyciszyła" informację o tym, iż przewodnicząca Komisji Europejskiej trafiła na tydzień do szpitala.
W ocenie piątkowego Politico milczenie w sprawie hospitalizacji Ursuli von der Leyen budzi pytania o przejrzystość działania "najpotężniejszej urzędniczki w UE".
66-letnia polityk spędziła tydzień w Szpitalu Uniwersyteckim w Hanowerze, gdzie mieści się jej rodzinny dom - informowała agencja DPA.
Codziennie kontaktowała się (Ursula von der Leyen - przyp. red.) ze swoim zespołem w KE - przekazała w piątek Politico rzeczniczka KE Arianna Podesta. Teraz pracuje z domu, jednocześnie dalej dochodząc do siebie po tej ciężkiej chorobie - zaznaczyła.
W ocenie Politico późne ujawnienie informacji o pobycie w szpitalu szefowej KE budzi pytania o jej brak przejrzystości. Portal przypomniał, że jeszcze w środę główna rzeczniczka KE Paula Pinho pytana o to, czy von der Leyen została przyjęta do szpitala, odpowiedziała, że nie ma "żadnych aktualizacji" na temat.
Informację o zapaleniu płuc von der Leyen 3 stycznia jako pierwsza podała Polska Agencja Prasowa. Choroba była przyczynkiem do opóźnienia wyjazdowego posiedzenie Komisji Europejskiej, które miało odbyć się 9 i 10 stycznia przy okazji przejęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie UE.
Powrót do pracy, na razie w warunkach domowych, szefowa KE zaznaczyła m.in. rozmową z Alexandrem Schallenbergiem. Politycy mieli rozmawiać o "bieżących tematach i kwestiach, nad którymi Europa i Austria muszą wspólnie pracować".
Rozmową z von der Leyen pochwalił się również na swoim profilu na platformie X austriacki polityk, który podziękował przewodniczącej KE i zapewnił, że Austria jest oraz pozostanie wiarygodnym i konstruktywnym partnerem w Unii Europejskiej. "Z niecierpliwością czekam na kontynuację naszej wspólnej pracy i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!" - napisał Schallenberg.
Nowy kanclerz wybiera się zresztą z wizytą do Brukseli, gdzie w poniedziałek ma się spotkać m.in. z szefową unijnej dyplomacji Kają Kallas.
Schallenberg, szef MSZ Austrii, przejął w piątek z rąk prezydenta Alexandra Van der Bellena funkcję tymczasowego kanclerza kraju. Polityk ma łączyć obowiązki kanclerskie z funkcją ministra spraw zagranicznych do czasu powołania nowego gabinetu. Dotychczasowy szef rządu Karl Nehammer złożył rezygnację tydzień wcześniej po tym, gdy nie udało mu się powołać nowej rady ministrów.
Rozmowy koalicyjne poprowadzi lider prawicowej Austriackiej Partii Wolności (FPOe) Herbert Kickl.
Jak napisał portal niemieckiego kanału informacyjnego n-tv, Ursula von der Leyen powinna wrócić do pracy w Brukseli w połowie stycznia. Serwis podał też, że w ostatnich dniach von der Leyen rozmawiała telefonicznie z premier Włoch Giorgią Meloni, jeszcze przed jej spotkaniem z Donaldem Trumpem.