Henryk Kowalczyk na konferencji prasowej złożył rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Czarne chmury zbierały się nad nim od dłuższego czasu, a decyzję o pozbawieniu go ze stanowiska miało podjąć kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości.
Złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi, widząc, że podstawowy postulat rolników przez Komisję Europejską nie zostanie spełniony - powiedział Henryk Kowalczyk na dzisiejszej konferencji prasowej.
Jak wyjaśnił podczas swojego oświadczenia, Komisja Europejska opublikowała projekt przedłużenia bezcłowego i bezkontyngentowego importu zbóż z Ukrainy na kolejny rok, który ma obowiązywać od czerwca tego roku do 5 czerwca 2024 roku.
Podkreślił, że "widać bardzo wyraźnie, iż ten postulat, podstawowy postulat rolników przez Komisję Europejską nie zostanie spełniony".
O tym, że Henryk Kowalczyk miał zamiar ogłosić rezygnację ze stanowiska na dzisiejszej konferencji prasowej, poinformował jako pierwszy dziennikarz RMF FM Roch Kowalski.