Na "biegunie zimna" w miejscowości Tomtor w syberyjskiej Jakucji zanotowano w poniedziałkowy poranek temperaturę minus 60 stopni Celsjusza. Tak zimno nie było tam od 10 lat. Mrozy nadciągają też do Polski.
Jest to najniższa temperatura odnotowana w Jakucji i zarazem w całej Rosji w ciągu ostatnich 10 lat oraz jedenasty przypadek temperatury sięgającej minus 60 lub więcej stopni w ciągu minionych 33 lat - oznajmił Jakucki Zarząd ds. Hydrometeorologii i Monitorowania Środowiska Naturalnego.
Ojmiakon i pobliska miejscowość Tomtor znane są jako najzimniejsze stale zamieszkane miejsca na świecie, poza naukowymi stacjami badawczymi na Antarktydzie. W lutym 1933 roku zarejestrowano tam minus 67,7 stopnia Celsjusza, co jest uznawane za najniższą oficjalnie potwierdzoną temperaturę w Rosji.
Według niepotwierdzonych doniesień, w tych liczących od kilkuset do około tysiąca mieszkańców osadach odnotowywano jednak jeszcze większe mrozy - minus 72,2 stopni w 2004 roku oraz minus 71,2 stopni w 1924 roku. Roczne amplitudy temperatur w Jakucji, przekraczające 100 stopni Celsjusza, należą do najwyższych na świecie.
W nocy z soboty na niedzielę zima ostro zaatakowała także w naszym kraju. TUTAJ znajdziecie naszą relację z utrudnień na drogach.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert dla mieszkańców części województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego przed silnym wiatrem, zawiejami i zamieciami śnieżnymi. Przed pogorszeniem się warunków atmosferycznych ostrzega też Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Nad Polskę nadciagnął też mróz. W najbliższych dobach temperatura moze spaść nocą nawet do kilkunastu stopni poniżej zera.