Nad Polską znalazł się tzw. zgniły wyż, nosi on nazwę "Feuka". Tego rodzaju wyż oznacza zjawisko atmosferyczne, które charakteryzuje się dużym zachmurzeniem, opadami deszczu oraz gęstymi mgłami.

Zgniły wyż "Feuka" znalazł się nad Polską w niedzielę, 12 lutego. Jak podaje portal dobrapogoda24.pl, obecność wyżu powoduje wzrost ciśnienia atmosferycznego, spodziewać się można również wyższej temperatury oraz braku śnieżyc i ulew.

Antycyklon Feuka mimo początkowo układu przypominającego Omegę, czyli wyż z izobarami (izobary to linie łączące punkty na mapie synoptycznej o takiej samej wartości ciśnienia atmosferycznego w danej chwili - red.) w kształcie greckiej litery raczej nie będzie stabilnym układem, gdyż w drugiej połowie nowego tygodnia zostanie przełamany i ponownie pojawią się opady deszczu i śniegu związanego z przechodzącymi frontami i niżami - podaje portal.

Jak poinformował dziś IMGW-PIB, rozpoczynający się tydzień przyniesie lekkie ocieplenie. Na zachodzie kraju będzie maksymalnie do ok. 10 st. Celsjusza. Mróz utrzyma się nocami tylko na wschodzie oraz w obszarach podgórskich. Przeważać będzie duże zachmurzenie z okresowymi opadami deszczu lub mżawki, a w górach opady śniegu. Najwięcej słońca będzie na południu kraju, głównie w górach. W weekend możliwy silniejszy wiatr.

Większe zmiany w pogodzie czekają nas prawdopodobnie pod koniec tygodnia. Wtedy w Polsce mogą pojawić się opady deszczu i śniegu.