Trwa jeden z najgorętszych weekendów w czasie tegorocznego kalendarzowego lata. Alerty pogodowe obejmują niemal całą Polskę. W Tatrach synoptycy przewidują także burze. Niepokoi również niski stan wód w rzekach.
Od początku pomiarów to jest najcieplejszy początek września. W tym momencie temperatura średnia jest o prawie 6 stopni Celsjusza wyższa niż powinna być - mówił reporterowi RMF FM synoptyk IMGW Grzegorz Walijewski.
W sobotę nadal obowiązują wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzeżenia I i II stopnia przed upałem. Termometry w ciągu dnia wskażą do 32 st. C. Alerty obejmują prawie całą Polskę - z wyjątkiem krańców południowych i Pomorza Gdańskiego. W Tatrach mogą pojawić się słabe burze.
Ostrzeżenie II stopnia obejmuje woj. wielkopolskie, lubuskie i opolskie, prawie całe woj. zachodniopomorskie, woj. dolnośląskie bez jego południowych krańców oraz południowy zachód woj. śląskiego. Termometry w ciągu dnia wskażą tam 29-32 st. C, a w nocy między 15 st. C a 18 st. C. Alert obowiązuje do godziny 19 w niedzielę, 8 września.
Ostrzeżenie I stopnia wydano dla woj. kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego oraz dla północnej i częściowo południowej części woj. śląskiego, północy Małopolski i Podkarpacia, a także pozostałego obszaru woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego. W ciągu dnia temperatura uplasuje się w przedziale 29-32 st. C, natomiast w nocy między 15 a 17 st. C. W zależności od powiatu alert obowiązuje do godz. 19 w niedzielę lub poniedziałek, 9 września.